- Wielce prawdopodobne, że mamy w Łodzi pierwszy w Polsce przypadek koronawirusa - dowiaduje się Radio Łódź. U pacjentki, która wróciła z Tajlandii zbadane zostały 3 geny na obecność wirusa, z czego 1 wyszedł pozytywnie, a 2 negatywnie. W tej chwili próbki są w drodze do Warszawy, gdzie wynik zostanie ostatecznie potwierdzony.
Jak poinformował dziś (28 lutego) minister zdrowia Łukasz Szumowski "Nie ma obecnie koronawirusa w Polsce".
- W mediach pojawiają się różne niepotwierdzone doniesienia. W tej chwili mamy 47 osób, które są hospitalizowane w obserwacji szpitalnej z podejrzeniem, 55 jest objętych kwarantanną domową, a ponad 1570 jest objętych monitorowaniem służb sanitarnych (...) 39 próbek z wczoraj (27 lutego) jest negatywnych. Na pewno wkrótce, któraś będzie pozytywna. Ale dziś nie ma. Nie ma co straszyć ludzi, że mamy koronawirus w Polsce - mówił na konferencji Łukasz Szumowski i dodał: - Jeśli tylko pojawi się sygnał, że w Polsce koronawirus jest, zostanie to przekazane premierowi i wszystkim za pośrednictwem mediów
Premier uruchomił 100 mln złotych, o które szpitale będą mogły aplikować na ewentualne uzupełnienia niezbędne do przygotowań na pacjentów z koronawirusem. Rząd przygotowuje zapasy testów na koronawirus. Rządowy samolot przywiezie w ciągu kilkudziesięciu godzin 30 tys. testów.
28 lutego. Wg. danych na godzinę 16.00 nie mamy żadnego potwierdzonego przypadku koronawirusa.
RedJ, JT
Napisz komentarz
Komentarze