Jak mówi sołtys Sławomir Cybulski, choć stałych mieszkańców nie ma tu za wielu, to mają za to wielkie serce do swojej wsi. I działają na pełnych obrotach, a pięknie wspierają ich w tym letnicy. Co tym razem wspólnie zrobili?
Najpierw wspólnie wysprzątali miejscową plażę nad jeziorem Ostrowite. „Wystarczyło hasło, a odzew był natychmiastowy. Na naszą akcję odpowiedzieli zarówno mieszkańcy, jak i letnicy. Ta plaża to nie tylko nasza wizytówka, ale także ulubione miejsce wypoczynku nas wszystkich. Dlatego co roku staramy się, aby to miejsce było zadbane i dzięki temu – przyjemnie nam się tu wypoczywało. Wykosiliśmy więc plażę i dojście do niej, zagrabiliśmy, uporządkowaliśmy. Plaża jest oznakowana, są ławeczki, toaleta i śmietniki…” – opowiada sołtys i wraz z Radą Sołecką dziękuje tym, którzy znaleźli czas, by wziąć udział w tych działaniach. Szczególne podziękowania sołtys kieruje do Kacpra Paździerskiego, który zadbał o to, by droga od hydroforni na plażę i sama plaża były porządnie wykoszone oraz do pana Ryszarda, który zasponsorował dla wszystkich zimne napoje.
„Nasza wieś była bądź co bądź finalistą konkursu Piękna Wieś Pomorska. To zobowiązuje! Nie tylko dbamy o jej wizerunek, ale też – jak ostatnio – walczymy ze śmieciarzami. A tych nie brakuje. Bardzo nad tym ubolewam, bo gdzie nie spojrzeć są u nas piękne, zadbane domy i letniska. Wszędzie ładnie, czysto. Skąd więc biorą się worki pełne śmieci, wyrzucane gdzie popadnie? Skąd biorą się ci śmieciarze?” – sołtys nie kryje emocji i wspomina, worki pełne pampersów podrzucane na plażę i dzikie wysypisko śmieci, odkryte niedawno na jednej z niezamieszkałych posesji. „Widok nas poraził. Wykorzystując to, że posesja jest niezamieszkana, ktoś bez skrupułów wyrzucił górę śmieci. Czego tam nie było… Nawet lodówka! Nie mogliśmy tak tego zostawić, więc wspólnie posprzątaliśmy po śmieciarzach. To nie była łatwa praca, bo to nic przyjemnego, gdy jeden śmieci, a drugi po nim sprząta. Dlatego chciałbym podziękować za to Andrzejowi, Janowi, Wojtkowi i Tomkowi, Wojtkowi i Kasi, Teresie i Leszkowi oraz Oli i Waldkowi. Dziękuję!” – mówi S.Cybulski i zapowiada, że w Małym Bukowcu nie będzie przyzwolenia dla śmieciarzy. I apeluje do mieszkańców i letników, aby byli czujni, reagowali widząc próby śmiecenia, bo tylko wtedy uda się ukrócić ten wstydliwy proceder. „Wiem, że jeśli będzie potrzeba nasi mieszkańcy i przyjaciele letnicy ramię w ramię pójdą i posprzątają – raz, drugi, trzeci… Ale nie tędy droga. Musimy wspólnie oduczyć śmieciarzy śmiecenia!” – przekonuje sołtys Małego Bukowca i prosi wszystkich o współdziałanie w tej ważnej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze