– Każdego roku „Hej kolęda, kolęda” było okazją do spotkania ubogich i samotnych mieszkańców Starogardu Gdańskiego z Prezydentem Miasta, składania życzeń, śpiewania kolęd i dzielenia się opłatkiem – mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Urszula Ossowska.
Dla wielu było to jedyne świąteczne spotkanie. Ze względu na pandemię koronawirusa, planowane po raz 19. kolędowanie nie mogło odbyć się w tradycyjnej formie. Jednak nikt nie wyobrażał sobie, aby osoby w potrzebie pozostawić bez szczególnego świątecznego wsparcia, bez świątecznych prezentów. – Łącznie przygotowaliśmy 339 paczek, które dzięki „MOPS-owym pomagaczom” od 4 do 16 grudnia docierały do potrzebujących. Koszt paczek to prawie 40 tys. zł – informuje Urszula Ossowska.
15 grudnia w holu Miejskiej Hali Sportowej im. Andrzeja Grubby, oprócz pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, paczki osobiście wydawali prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak i jego poprzednik Edmund Stachowicz.
Napisz komentarz
Komentarze