Do śmiertelnego zajścia doszło w domu zamordowanego. Dwoje mężczyzn spotkało się i razem spożywali alkohol. Jak ustalili śledczy, w mieszkaniu zamordowanego mężczyzny nie było w tym czasie nikogo innego. Doszło między nimi do sprzeczki, podczas której napastnik pobił pokrzywdzonego. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego 60-letniego mężczyznę. Ofiarą zdarzenia jest 54-latek, kuzyn zatrzymanego. Jak wykazała sekcja zwłok, liczne obrażenia na ciele ofiary okazały się śmiertelne.
Podejrzany o zabójstwo mężczyzna złożył zeznania, lecz przyznał, że nie pamięta, co się wydarzyło tamtej feralnej doby.
- Podejrzany złożył wyjaśnienia, usłyszał zarzut zabójstwa, ale nie przyznaje się do winy. Podejrzany przyznał, że pił z kuzynem alkohol. Stwierdził, że nie pamięta, co działo się później - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Podejrzany w tej sprawie mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Prokuratura postawiła podejrzanemu mieszkańcowi Kociewia zarzut zabójstwa, które zagrożone jest karą dożywotniego pozbawienia wolności.