Czym jest blackout?
Blackout to nic innego, jak awaria systemu zasilania, przez którą nie mamy dostępu do energii elektrycznej. Choć od czasu do czasu zdarzają się przerwy w jej dostawie do domów czy zakładów pracy, to jednak blackout mierzony jest w o wiele większej, bo krajowej, a nawet międzynarodowej skali. Przyczyn blackoutu może być wiele, jednak interesują nas głównie skutki tego wydarzenia. Najpoważniejszym z nich jest brak ciągłości produkcji, a więc i dostaw do sklepów. O ile jednak ubrania czy kosmetyki nie znikną ze sklepowych półek tak szybko, o tyle dostarczenie żywności może stać się poważnym problemem.
Czy grozi nam blackout?
Eksperci nie są zgodni co do tego, czy w Polsce możliwy jest blackout. Jedni wskazują na coraz częstsze przerwy w dostawie energii, inni zaś podkreślają, że trudno w najbliższym czasie mówić o awarii na tak dużą skalę. Niemniej jednak blackout to nie tylko problem Polaków, ale również państw ościennych, z którymi prowadzimy handel. Znaczna część produktów na sklepowych półkach ma pochodzenie zagraniczne, zatem jeśli w jakimś państwie będziemy mieli do czynienia z blackoutem, towary spożywcze nie zostaną do nas dostarczone. Problem polega na tym, że energii nie może magazynować we własnym zakresie, stąd dalekosiężne skutki awarii mogą być odczuwalne przez każdego.
Jak robić zapasy?
Największy problem blackoutu polega na tym, że trudno przewidzieć, jak długo potrwa awaria. Dlatego też, bez względu na to, czy bierzemy go pod uwagę, czy też nie, dobrze jest zrobić małe zapasy produktów spożywczych. Kupujmy produkty z długą datą przydatności do spożycia, które możemy wykorzystać w kuchni na wiele sposobów. Ciekawe oferty znajdziemy w gazetkach promocyjnych, na stronie Gazetkowo.pl. Warto również zakupić większe ilości mięsa oraz produktów, które możemy bez żadnego problemu zamrozić, a które stanowią niemalże podstawę naszej codziennej diety. Zaopatrzmy się w produkty do wypieku pieczywa - mąkę, drożdże suszone, sól czy cukier. Nie powinniśmy natomiast gromadzić zapasów produktów, które mają stosunkowo krótką datę ważności. Mowa przede wszystkim o nabiale, który zwykle musimy spożyć w ciągu tygodnia lub dwóch, jajkach czy świeżych wędlinach bądź serach. Nie zapomnijmy również o środkach czystości oraz produktach do codziennej higieny.
Mądre zapasy na trudny czas
Nikt nie jest w stanie podać konkretnej daty, kiedy to miałby nastąpić ewentualny blackout, dlatego też dobrze jest zawsze mieć w domu trochę zapasów. Nie oznacza to jednak, że musimy wydawać mnóstwo pieniędzy na każdych zakupach. Wręcz przeciwnie - możemy korzystać z licznych ofert promocyjnych. Sprawdź na Gazetkowo.pl, jakie promocje są obecnie dostępne i w jakich sklepach szczególnie warto robić zapasy. Dobrze mieć je w domu nie tylko na wypadek blackoutu, ale również w sytuacji gdy zachorujemy bądź gdy nałożona zostanie na nas kwarantanna. Dzięki temu zawsze mamy dostęp do podstawowych produktów żywieniowych i środków chemicznych.
Napisz komentarz
Komentarze