Zygmunt Wiecki, rodowity „Japan” (65 lat), z zawodu mgr inż. rolnik, był przez dwie kadencje wiceburmistrzem Pięknego zakątka. Dla tego miasta i gminy zrobił wiele.
Odszedł, bo chciał
Z. Wiecki urodził się w Szczodrowie w rodzinie Błogosławionej siostry Marty Wieckiej. Działał w samorządzie: był radnym, w latach 1994-1998 pracował w Zarządzie Gminy. Przepracował 36 lat na różnych stanowiskach w rolnictwie (kierował jednostkami państwowymi i prywatnymi). Obejmując stanowisko powiedział, że w urzędzie można zmienić i wprowadzić sporo - bez pieniędzy i słowa dotrzymał. Wiele spraw zdyscyplinował.
- Bo człowiek musi wiedzieć, czego się od niego wymaga i za co mu się płaci – powtarzał.
Wiele zrobił na rzecz zapewnienia i egzekwowania porządku w mieście. Dbał o dobrą organizację i efektywną pracę placówek i spółek podległych Urzędowi. Odpowiadał za gospodarkę, część oświaty i rolnictwo. Priorytetowo traktował uporządkowanie gospodarki ściekowej i wodnej.
W pracy wspierała go żona Krystyna, wybitny muzyk (pianistka i dyrygent), dzięki której w domu królowała muzyka i harmonia. Talent mamy odziedziczyła córka Daria, które zamiłowanie do muzyki godzi z jazdą konną (to talent po tacie). Pan Zygmunt od lat udziela się także w życiu religijnym skarszewskiej parafii, gdzie jest szafarzem komunii świętej.
Teraz Wiecki jest radnym, przewodniczącym Komisji Rolnictwa, Ochrony Środowiska, Promocji i Przedsiębiorczości.
Godny następca
O Robercie Stolińskim można powiedzieć, że jest wychowankiem burmistrza Wieckiego.
Stoliński w czasie studiów w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu, nazywanej kuźnią kadr dla administracji, praktykę zawodową odbywał w skarszewskim magistracie. W ramach praktyk pracował w wydziale Głównego Inżyniera Gminy i Ochrony Środowiska, kierowanym przez Tadeusza Osowskiego. Po stażu wygrał konkurs i został referentem ds. ochrony środowiska. Przez sześć lat pracy w Urzędzie doszedł do stanowiska podinspektora.
Kiedy w grudniu 2010 r. na giełdzie nazwisk „Japany” prorokowały, że nowym wiceburmistrzem będzie szef pana Roberta, Ryszard Muchowski lub pani naczelnik od gospodarki i polityki europejskiej. Dariusz Skalski zaskoczył wszystkich - postawił na człowieka młodego, rzutkiego i dającego nadzieję dla Skarszew.
Dlaczego Stoliński?
Najpierw niespodziankę Skalskiemu sprawił Zygmunt Wiecki, bo... odmówił przyjęcia stanowiska wiceburmistrza na kolejne cztery lata.
- Długo rozpatrywałem potencjalne kandydatury na godnego następcę pana Wieckiego. Nasza Gmina ma wielu wspaniałych, dobrze wykształconych ludzi i tym samym niepoważnym ruchem z mojej strony byłoby szukanie kogoś z zewnątrz. Wybrałem inżyniera Roberta Stolińskiego, gdyż znam go od wielu lat – byłem jego nauczycielem, później, za czasów mojego burmistrzowania odbywał w Urzędzie Miejskim w Skarszewach praktyki studenckie.
Skalski docenił u Stolińskiego pracowitość, talent i znakomite pod względem formalnym – przygotowanie zawodowe. Docenił i to, że pan Robert jest lubiany przez pracowników i klientów Urzędu Miejskiego.
Był zaskoczony
- Nie spodziewałem się propozycji objęcia tego stanowiska – mówi wiceburmistrz Robert Stoliński. - Na pewno dla kogoś, kto przyszedłby z zewnątrz byłaby to inna sytuacja, związana z radością z awansu i tyle. Ja jestem tu od kilku lat i dość dobrze znam specyfikę naszych problemów. Wiem, że to jest pole do poważnej pracy. Nie ukrywam, że liczę na współpracę i wsparcie ze strony moich kolegów, naczelników wydziałów, poszczególnych pracowników. Do konkretnego podziału obowiązków między burmistrzem Dariuszem Skalskim a mną, będziemy się dopiero przymierzać. Na pewno będzie kontynuacja tego, co rozpoczął pan Zygmunt Wiecki. Czasy są takie, że trzeba się rozwijać, pewne rzeczy usprawniać. Jednak na pewno nie będą to zmiany rewolucyjne, raczej ewolucyjne.
Skarszewy mają młodego zastępcę burmistrza
SKARSZEWY. Burmistrz Dariusz Skalski pożegnał odchodzącego na emeryturę swojego zastępcę Zygmunta Wieckiego. Jego miejsce zgodnie z zarządzeniem z dnia 22 grudnia zajął inż. Robert Stoliński - o 36 lat młodszy od swego poprzednika.
- Janusz Rokiciński, współpraca Ryszard Łangowski
- 29.12.2010 00:00 (aktualizacja 17.08.2023 20:18)
Data dodania:
29.12.2010 00:00
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze