Sprawa została nagłośniona po tym, jak jeden z nauczycieli zwrócił uwagę na niebieską maskotkę znajdującą się na półce dziecka w szatni przedszkola.
- Dziwny stwór z jeszcze dziwniejszym uśmiechem podkreślonym czerwonym kolorem ust. Zdaniem niektórych nawet zabawny. O uroczym imieniu Huggy Wuggy. Ten uśmiechnięty miłośnik przytulania, to postać z gry survival horror (adresowanej dla osób powyżej 16 roku życia, choć dostęp do niej powinni mieć tylko dorośli), który przytula by zabijać, a czerwień na jego twarzy otaczająca liczne zęby jest symbolem krwi jego ofiar - uważają pedagodzy. - Pojawienie się tej maskotki w przedszkolu skłoniło nas do zadania jednego pytania dzieciom, które wcześniej nie przyszłoby nam do głowy: czy wiedzą kim jest Huggy Wuggy? Tak liczne entuzjastyczne „tak” nas przeraziło - mówią pracownicy przedszkola i apelują do rodziców o kontrolowanie tego, co ich pociechy robią w Internecie.
Gra nie dla dzieci
Huggy Wuggy jest grą, na podstawie której powstało w Internecie wiele agresywnych, przerażających treści.
- Dzieci mogą trafić na nie bez żadnych trudności na ogólnodostępnych serwisach. Podobnie jak na kolejne wersje brutalnego serialu SQUID GAME z udziałem jednorożców, czy nawet świnki Peppy… W którym postacie giną w brutalny sposób po przegranej w dziecięcej grze. A to tylko dwa najmodniejsze tytuły ostatnimi czasy w oceanie niewłaściwych treści w Internecie - podkreślają nauczyciele. - Dzieci w wieku przedszkolnym absolutnie nie są na nie gotowe. Rozwijające się układy nerwowe, wciąż raczkująca teoria umysłu, początki rozumienia emocji, kształtowanie wrażliwości, empatii, wciąż zbyt niska umiejętność kontroli emocji i samoregulacji, postępująca nauka norm i zasad społecznych, w przypadku młodszych przedszkolaków nie odróżnianie jeszcze w pełni fikcji od świata realnego kontra normalizowanie brutalności, upowszechnianie przemocy, wzbudzanie strachu. Co małe dzieci mają zrobić z przesyceniem tak wieloma agresywnymi wzorcami zachowania na ekranie, kiedy ich rozwój polega na naśladowaniu i eksperymentowaniu i w ten sposób zdobywają nowe umiejętności? Jak mają sobie poradzić z tak dużym przeładowaniem lękiem po obejrzeniu morderczych scen podrasowanych zatrważającą muzyką, kiedy wciąż uczą się radzić z emocjami wywołanymi porażką w grze z rówieśnikiem? - pytają.
Negatywna opinia psychologów
Opiekunowie dzieci innego z przedszkoli uważają, że sama maskotka nie jest szkodliwa. Problemem jest to, że dzieci doskonale już znają fabułę gry.
- Sama maskotka krzywdy dziecku nie zrobi (choć szpetna i kiczowata) - natomiast oglądanie takich treści i znajomość całego krwawego kontekstu jak najbardziej może mieć negatywny wpływ na dziecięcą psychikę - twierdzą.
Negatywną opinię o maskotce i samej grze wyrażają również psychologowie, którzy zauważają, że przytulanie kojarzy się dzieciom z bezpieczeństwem, natomiast Huggy Wuggy całkowicie zmienia tego pogląd.