Kleszcze są to niewielkie zwierzęta należące do gromady pajęczaków. Najczęściej bytują w trawach, lasach, choć możemy je też spotkać w naszym ogrodzie. Ich ugryzienia są praktycznie bezbolesne, przez co niekiedy ciężko nam dostrzec, że mamy je na sobie. Kleszcze najbardziej aktywne są w godzinach porannych, ale też późno popołudniowych.
- Żeby nie złapać, bądź zminimalizować ryzyko kontaktu z tym pajęczakiem, należy wiedzieć, gdzie i kiedy mogą na nas czyhać - mówi Karol Skonieczny, starszy specjalista Służby Leśnej z Nadleśnictwa Starogard. - Skoro kleszcze najbardziej aktywne są rano i późnym popołudniem, na spacer wybierajmy godziny około południowe. Chodźmy środkiem ścieżek, z dala od przydrożnych traw i krzaków. Jeśli chcemy np. zbierać kwiaty i zioła na polanie - róbmy to na jej środku, a nie na obrzeżach, i dopiero wtedy, gdy dobrze obeschnie rosa - tłumaczy leśnik.
Kleszcze żywią się krwią
Jak dowiadujemy się w dalszej rozmowie z pracownikiem Nadleśnictwa Starogard, kleszcze atakują głównie zwierzęta leśne, choć z braku pożywienia przenoszą się również na ludzi oraz zwierzęta domowe.
- Kleszcze potrzebują krwi, by z larwy zmienić się w nimfę, a z niej w postać dorosłą. Potrzebują jej również, by samica mogła złożyć jaja. Te pasożyty żywią się krwią kręgowców, ale najchętniej zwierząt leśnych, gryzoni, ptaków i wiewiórek, a człowieka tylko z braku lepszych źródeł pożywienia. Co ciekawe, zwykle wystarczy jedno żerowanie w każdym stadium, chyba że zostało ono przerwane, a wtedy będą chciały je dokończyć na tym samym żywicielu – zauważa specjalista Służby Leśnej.
Aż pięciu zarażonych boreliozą?
Jak wiadomo, kleszcze przenoszą bardzo wiele niebezpiecznych chorób. Do najczęściej występujących należy borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu.
- Aktywność życiowa kleszczy przypada na marzec - czerwiec oraz wrzesień, co ma bezpośrednie przełożenie na liczbę zgłaszanych przypadków wystąpienia chorób odkleszczowych - zaznacza Alicja Ćwiklińska z sanepidu.
Jednym ze sposobów zapobiegania chorobie odkleszczowej są szczepienia ochronne, choć nie chronią nas one przez wszystkimi chorobami.
- Niestety w ten sposób chronić można się tylko przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu. Nie ma jak dotąd preparatów zapobiegających boreliozie - puentuje Kierownik Sekcji Epidemiologicznej w Starogardzie Gdańskim.
Jak nie dać się kleszczom?
Szczepienia nie zwalniają nas od podejmowania innych sposobów zapobiegania ukłuciom przez kleszcza. Ryzyko kontaktu z kleszczem można ograniczyć przez noszenie odpowiedniej odzieży i stosowanie specyfików odstraszających te małe osobniki. Po powrocie z miejsc bytowania kleszcza należy dokładnie obejrzeć całe ciało.
- Wskazane są kryte buty, długie spodnie i długi rękaw. Na jasnej odzieży łatwiej wypatrzeć kleszcze. Dobrze jest zastosować repelenty przeciw kleszczom. Te najskuteczniejsze zawierają DEET. Pamiętajmy, że kleszcze nie spadają z drzew. Wspinają się na krzewy do wysokości około 120 cm. Stosowanie nakrycia głowy, jako środka zapobiegawczego przed atakami tych pajęczaków, ma mały sens - wyjaśnia Karol Skonieczny.
Napisz komentarz
Komentarze