Starogardzcy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, zatrzymali 17-latka podejrzewanego o włamanie do zaparkowanego volkswagena. Jak ustalili śledczy, ten sam mężczyzna miał również związek z kradzieżą osobowej skody.
- Do obu zdarzeń doszło w nocy z 23 na 24 listopada br. w Starogardzie Gdańskim. Policjanci przyjęli wówczas zawiadomienie o popełnionych przestępstwach i zajęli się zbieraniem informacji mogących pomóc w ustaleniu podejrzanych. Analiza zabezpieczonych dowodów, praca operacyjna kryminalnych oraz przeprowadzone ustalenia przyczyniły się do wytypowania sprawców. Kilka dni później do starogardzkiej komendy trafił pierwszy z podejrzanych. 28-letni mieszkaniec Kociewia wpadł na gorącym uczynku, gdy kierował ukradzioną wcześniej skodą. Mężczyzna został zatrzymany po krótkim pościgu, gdy próbował uciekać poszukiwanym przez policję autem - opisuje asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gd.
Śledczy doskonale wiedzieli, że zatrzymany 28-latek nie działał sam. Pod koniec ubiegłego tygodnia starogardzcy policjanci zatrzymali kolejnego ze sprawców.
- 17-latek został doprowadzony do starogardzkiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące włamania i kradzieży pojazdu, a sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Łączne straty spowodowane w wyniku popełnienia tych przestępstw oszacowane zostały na kwotę 15 tys. zł - mówi rzecznik starogardzkiej policji.
Teraz zatrzymany 17-latek i jego wspólnik spędzą najbliższe dni w areszcie śledczym, gdzie będą oczekiwać na dalsze decyzje sądu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
Reklama
Nastolatek podejrzany o kradzież samochodu i włamanie. W rękach policji także jego starszy wspólnik
Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 17-latek, podejrzany o kradzież samochodu i włamanie. Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych ze Starogardu Gdańskiego, którzy wcześniej zatrzymali również jego 34-letniego wspólnika. Straty spowodowane w wyniku przestępczej działalności tych osób, oszacowane zostały na 15 tys. zł. Teraz podejrzani będą oczekiwać w areszcie na dalsze decyzje sądu.
- 13.12.2022 15:20
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze