piątek, 29 listopada 2024 07:53
Reklama
Reklama

FELIETON: Do Azji precz, potomku Dżingischana!

Czy szczyt NATO w Wilnie, z udziałem 31 państw, będzie wydarzeniem historycznym i przełomowym dla Europy? Litwini są przekonani, że takim właśnie będzie i że „Wilno w tych dniach będzie najlepiej bronionym przed agresją rosyjską miastem w Europie”.
FELIETON: Do Azji precz, potomku Dżingischana!

To bardzo ciekawe spojrzenie na litewski szczyt. Nas, Polaków, może nawet trochę śmieszyć. Przecież szczyt nie zbiera się po to, by bronić Wilna… Jednak małe narody tzw. „Pribałtyki” (niedobre, ale powszechnie używane określenie rosyjskie) mają lęk i kompleks wynikający z życia w cieniu rosyjskiego, potem sowieckiego i posowieckiego potwora, dla którego granice państw sąsiednich nie istnieją, jeśli potwór uzna, że w jego interesie jest przesunięcie ich „dla bezpieczeństwa i równowagi”. W czasach PRL-u tak nam tłumaczono sowiecką agresję na Węgry w roku 1956, na Czechosłowację w roku 1968 a przede wszystkim pełną kontrolę polityki zarówno zagranicznej, jak i wewnętrznej, wszystkich podporządkowanych Sowietom państw tzw. „demokracji ludowej”. Sowieckie władztwo nad sąsiadami miało wynikać z potrzeby zachowania „równowagi sił” w Europie i na świecie, co w praktyce oznaczało nienaruszalny układ tzw. „wolnego świata” Zachodu z najbardziej agresywnym i zbrodniczym państwem w nowożytnej historii – imperium rosyjskim i jego ludobójczą kontynuacją w postaci bolszewickiego Związku Sowieckiego.

Polski hub
Najpoważniejsi polscy politolodzy i komentatorzy polityczni patrzą jednak na szczyt wileński inaczej i to polskie spojrzenie jest pełne optymizmu. Punkt ciężkości Europy przesuwa się na wschód. To już nie Niemcy, ale cokolwiek dalej… No dobrze, ale czy Polska może być w Europie ważnym ośrodkiem nowego porządku geopolitycznego? Czy nasz potencjał nie jest za mały, mimo niewątpliwych sukcesów ostatnich lat w postaci utrzymania chwiejnej równowagi „pokowidowej” i potężnego wzmocnienia sił militarnych oraz niekwestionowanej roli Polski jako „hubu” w wielkiej operacji wsparcia przez Zachód Ukrainy? Mimo skutecznej obrony pierwszeństwa polskiej konstytucji przed bezprawiem niemieckich i proniemieckich urzędników unijnych? Angielskie słowo „hub”, oznaczające mniej więcej centrum, punkt, obszar operacyjny etc. zrobiło w języku polskim oszałamiającą karierę i to w ciągu paru miesięcy. Takie językowe nowotwory powstają, zdaniem językoznawców, w czasach przełomów. Jeśli środek ciężkości Europy ma się przesunąć na wschód, to ten „hub” musi się złożyć nie tylko z Polski. Więc co to ma być? Prezydent Ukrainy powiedział niedawno: „Polacy, jest nas razem 80 milionów”! Czy to oznacza, że stoimy w przededniu jakiejś nowej Unii na wschodzie z Polską i Ukrainą jako jej rdzeniem? Dałby Bóg! Ale choćby dlatego musimy jak najszybciej przemodlić i politycznie oczyścić to wszystko, co mogłoby jej szkodzić. Potrzebne są głośne ukraińskie słowa „Przepraszamy za ludobójstwo wołyńskie”, ale bez próby upokarzania Ukraińców, bo to dzisiejsze pokolenie młodych Ukraińców oddaje krew także za nas. Hasło Joachima Lelewela z czasów Powstania Listopadowego „Za naszą i waszą wolność” ożyło dziś nieoczekiwanie na nowo, tyle że „nasza wolność” dotyczy dziś najpierw niepodległej Ukrainy, bo bez niej i polska wolność wydaje się krucha.

W roku 2008 szczyt NATO odbywał się w Bukareszcie. W znakomitym cyklu dokumentalnym „Reset” (TVP 1 w każdy poniedziałek) Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń pokazali odnaleziony w archiwum MSZ szokujący dokument: minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie dopuścił do przedstawienia na tym szczycie stanowiska Polski, sformułowanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w sprawie bliskiej perspektywy przystąpienia do NATO Ukrainy i Gruzji. Rząd Donalda Tuska reprezentował de facto na tym szczycie interesy Rosji posowieckiej! W ramach chorego „resetu” z Rosją „jaka by ona nie była”, który oznaczał praktycznie zgodę na kontynuację porządków jałtańskich! Stąd wzięła się wkrótce bezkarna agresja Rosji na Gruzję, wytyczanie na jej terytorium nowego, egzotycznego państewka, by zachować na tym obszarze rosyjskie władztwo. Stąd się także wzięła pierwsza agresja na Ukrainę.

Czy „wolny świat” będzie konsekwentny w pomocy dla Ukrainie i w budowaniu nowego porządku politycznego na obszarze Europy? Od tego zależy, czy nasz wielki polski wysiłek ostatniego czasu nie pójdzie na marne. Od tego zależy, czy spełni się marzenie powstańców styczniowych i kolejnych pokoleń Polaków walczących o niepodległy byt Polski, by na zawsze wypchnąć Rosją z Europy do Azji! 

Do Azji precz!
Przypomina się znana kilku pokoleniom Polaków, a dziś kompletnie zapomniana piosenka Władysława Anczyca, współtwórcy encyklopedii Orgelbranda, redaktora konspiracyjnych pism polskich z czasów Powstania Styczniowego, autora słynnego „Marsza strzelców”, który był w czasach PRL-u kompletnie zafałszowany przez cenzurę, choć dotyczył wydarzeń sprzed wieku! W tej pieśni poeta wzywa do walki a potem zwraca się wprost do rosyjskiego cara: Hej strzelcy wraz! nad nami orzeł biały, A przed nami śmiertelny stoi wróg. Wnet z naszych strzelb piorunne zagrzmią strzały, A lotem kul kieruje Zbawca Bóg” […]. Chcesz zdurzyć nas, oszukać chcesz nas, carze, Plujem ci w twarz za morze twoich łask; Amnestią twą owiniem nasze kule, Odpowiedź da huk armat, kurków trzask. Do Azji precz, potomku Dżyngischana, Tam naród twój, tam ziemia carskich gal”!
Dziś to samo śpiewają Putinowi, carowi naszych czasów, Ukraińcy. Szczyt NATO w Wilnie zapowiada się jako największe wydarzenie w historii Europy pierwszej ćwierci XXI wieku. Oby takim było!

Nasze konsultacje
Przed tygodniem ogłosiłem konsultacje treści inskrypcji na tablicy ad memoriam, która zostanie odsłonięta i poświęcona 2 października – w Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej. Tablicę funduje nam IPN, ale do organizacji uroczystości przystępuje cały powiat i nie tylko powiat: radni Rady Powiatu Starogardzkiego, Starosta Starogardzki, Prezydent Miasta Starogardu i Rada Miasta, Pani Wójt Gminy Wiejskiej Starogard i radni tej gminy, Dyrektor Aresztu Śledczego, Stowarzyszenie Morskie Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego z siedzibą w Gdyni, Ksiądz Proboszcz Parafii św. Wojciecha w Starogardzie. Prawdopodobnie przystąpią do starogardzkiej inicjatywy także samorządy powiatu tczewskiego. To będzie nasze wspólne dzieło, zgodne spotkanie i zbiorowa modlitwa. To się należy od nas męczennikom z Lasu Szpęgawskiego i z innych miejsc kaźni na pomorskiej ziemi.

Otrzymałem ciekawe maile od Czytelników „Gazety Kociewskiej”. Były tam słowa aprobaty dla proponowanej treści tablicy, ale też propozycje modyfikacji treści – na przykład, by zamiast zbrodni niemieckiej była zbrodnia „nazistowska”. Od razu wyjaśniam, że na to na pewno nie zgodzi się IPN, bo określenie „nazistowski” pochodzi z okresu powojennego i zostało wymyślone w ramach swoistej „polityki historycznej”, według której Niemcy nie ponoszą żadnej winy za swoje zbrodnie, bo… Hitler ich oszukał, ale na szczęście zostali „wyzwoleni” w kwietniu-maju 1945 roku! Nie. W Szpęgawsku i w innych miejscach mordowali nas nasi sąsiedzi, Niemcy. To nie oznacza, że pielęgnujemy chęć zemsty. Oznacza jedynie pragnienie prawdy, bo nieprawda byłaby obrazą ofiar.

Jeden z maili był bardzo oryginalny i trochę mnie rozbawił, mimo poważnej materii: „Panie Piotrze, podpis pod inskrypcją <Mieszkańcy Kociewia> jest wprowadzeniem do domeny publicznej i uwiarygodnieniem fałszu i fałszywej tezy o istnieniu fikcyjnego regionu kociewskiego […]. To jakiś obłęd, by tak poważna inicjatywa historyczna była podpierana historycznym absurdem o istnieniu tak zwanego <Kociewia> […]. Publicznie będę kontestował również inne fragmenty treści inskrypcji”. Jakie treści? Tego autor nie wyjaśnia. A co do Kociewia, to opieram się raczej na opinii ś.p. prof. Bogusława Krei (rodem ze Skórcza), wybitnego slawisty, który nie miał wątpliwości, że jest Kociewiakiem, nie był tylko pewny, od czego wzięła się ta nazwa. Na ten temat jest 6 czy 7 teorii. Jaki jest ostateczny dowód na istnienie Kociewia? Świadomość tutejszych mieszkańców, że różnią się od swoich kaszubskich sąsiadów. Na Kociewiu nie mówi się po kaszubsku, tak jak w Kartuzach czy Brusach. To dlatego herb powiatu starogardzkiego w postaci czarnego kaszubskiego gryfa ogólnopolska komisja heraldyczna uważa za nieporozumienie. Najwyższa pora to zmienić, bo brak akceptacji komisji oznacza, że herbu po prostu nie mamy.

Raz jeszcze publikujemy proponowaną treść inskrypcji na starogardzkim murze więziennym, by zadośćuczynić potrzebie społecznej konsultacji. Uwagi można kierować bezpośrednio na mój adres e-mail: [email protected].


 


Podziel się

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama