Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Starogardzcy policjanci prowadzili wówczas działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej. Podczas patrolu policjanci, wśród których był przewodnik psa wyspecjalizowanego w poszukiwaniu zapachu narkotyków, zauważyli samotnie zaparkowane auto, wewnątrz którego siedział młody mężczyzna.
- Samochód parkował przed jednym z zamkniętych już o tej porze sklepów wielkopowierzchniowych. Cała ta sytuacja wydała się mundurowym podejrzana. Policjanci postanowili wylegitymować mężczyznę i sprawdzić jego auto – relacjonuje oficer prasowy KPP w Starogardzie asp. sztab. Marcin Kunka. - 20-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego zapytany o to, czy posiada przy sobie jakieś zabronione w Polsce środki, odpowiedział przecząco. Podczas kontroli osobistej policjanci pozwolili działać Nel. Czujny nos psa wskazał leżący w aucie portfel. Jak się okazało, policjanci znaleźli wewnątrz woreczek strunowy z żółtą sypką substancją. Badanie testerem wykazało, że była to amfetamina - wyjaśnia rzecznik.
Kierowca volkswagena został zatrzymany i spędzilł noc w policyjnym areszcie. Teraz mężczyzna usłyszy zarzut i odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje za ten czyn karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze