Dożynkowe wieńce przygotowały panie z KGW Bobowo i KGW Grabowo. Wieńce i piękne, dożynkowe bochny chleba zostały poświęcone podczas uroczystej mszy świętej w kościele św. Wojciecha w Bobowie.
Chleba nie je się samemu, trzeba razem
- Przychodzimy dziękować Bogu za plony. Lud wierzący, to lud kultury. Wiara rodzi się ze słuchania, zatem chcemy jeszcze bardziej słuchać Bożego słowa, ale też zechciejmy słuchać się nawzajem – apelował w homilii ksiądz dr Łukasz Kątny, proboszcz parafii św. Wojciecha w Bobowie. - Dziś potrzebujemy mądrego i konstruktywnego dialogu. Wpatrzeni w chleb dożynkowy, myślimy o ciężkiej i ofiarnej pracy rolników, modlimy się aby była właściwie wynagradzana, ale też chcemy się uczyć jak ten chleb sprawiedliwie podzielić (...) Chleba nie je się samemu, trzeba razem (...) dlatego proszę Was dzisiaj, szanujmy chleb, nie wyrzucajmy. Kto dziś potrafi jeszcze ucałować chleb, gdy przypadkowo upadnie na ziemię, kto dziś jeszcze czyni na nowym bochenku znak krzyża, nawet na tym pokrojonym? Niektórzy się z tego śmieją lub chcieli by te proste gesty zamknąć w epoce średniowiecza (nawiasem mówiąc epoce w której powstały uniwersytety). Kiedy umiemy dbać o piękno i tradycje naszej polskiej i kociewskiej ziemi, wtedy budujemy naszą tożsamość. A to jest ważne. Przypomniała nam o tym poetka Maria Konopnicka "(...) zachowajcie własną tożsamość, bo wchłoną Was pogańskie narody. Pamiętajcie mowę ojczystą, kulturę, wiarę męczenników, honor bohaterów i mądrość uczonych. Jesteście przecież królewskim potomstwem, Was nie musiała karmić wilczyca. Matką Waszą jest Ojczyzna, Niebieska Królowa Częstochowska, a Ojcem Pan w Niebie."
To nas łączy
Po uroczystej mszy świętej barwny korowód, prowadzony przez orkiestrę, przeszedł na boisko przy szkole w Bobowie.
- Jestem dumna, że młodym ludziom chce się gospodarować na roli Polsce – mówiła o starostach dożynek sołtys wsi Bobowo i powiatowa radna Ewelina Szczodrowska. Była też dumna ze współpracy, przy organizacji dożynek, z dyrektorem Ireneuszem Makiłą (GOK), druhami z OSP, paniami z KGW, sołtysami.
- Od kilku lat, wszyscy sobie pomagają przy kolejnych dożynkowych uroczystościach. To nas łączy. Odbyły trzy zebrania organizacyjne, bardzo twórcze i efekt tej pracy było widać, bo dożynki były bardzo udane, Dziękowaliśmy wspólnie za to co zebraliśmy i cieszymy się z tego. Tylko na pogodę nie mieliśmy wpływu.
Pozostańmy przy nadziei
- Sytuacja na Ukrainie wpłynęła na ceny naszych zbóż. Są niskie a uprawa kosztowna – mówił do zebranych wójt Sylwester Patrzykąt. - Wiele czasu musi upłynąć aby ceny wróciły do normalności, ale my pozostańmy przy nadziei, że będzie lepiej. Korzystając z okazji bardzo dziękuję wszystkim, którzy włączyli się i pomogli w organizacji tej udanej imprezy.
Napisz komentarz
Komentarze