Państwo Burczykowie mają siedmioro dzieci, z których aż czworo związało swe życie ze służbą w wojsku. Nie ma wiele takich rodzin…
Podpułkownik Cezary Burczyk służy w Joint Force Command Brunssum ( Wielonarodowe Dowództwo Sił Połączonych).
Podporucznik Dorota Cymbalak służy w Batalionie Dowodzenia Wojsk Obrony Terytorialnej.
Bosman Paweł Burczyk to żołnierz 3 Flotylli Okrętów Dywizjon Okrętów Wsparcia.
Starszy szeregowy Marta Burczyk pełni zaś służbę w 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej – 42 Batalion Lekkiej Piechoty w Morągu.
A to nie wszystko, bo kolejne pokolenie przejęło miłość do wojskowego munduru. Syn pani Doroty – kapral podchorąży Julian Cymbalak uczy się w Wojskowej Akademii Technicznej. Również mąż podporucznik Doroty jest żołnierzem. Podpułkownik Paweł Cymbalak obecnie służy w WZZ Podlasie, a jest żołnierzem Dowództwa Generalnego w Warszawie.
Z wojskiem związana jest też chrześniaczka państwa Burczyków – Monika, która służy w 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej.
To wyjątkowa rodzina. Zwłaszcza, że - jak sama przyznaje - nie ma wojskowych tradycji. Jednak miłość do Ojczyzny, przekazana dzieciom przez rodziców – wystarczyła…
Podczas uroczystości padło wiele pięknych słów i podziękowań. Pani Zosia i pan Józef nie kryli dumy, szczęścia, ale i wzruszenia, tym bardziej, że mimo tak wielu obowiązków związanych ze służbą wszystkie dzieci były razem z nimi. I nie kryły wdzięczności za to, że rodzice dali im tak wiele miłości, ucząc wzajemnego szacunku, odpowiedzialności i wytrwałości. A to było ich siłą i drogowskazem w wyborze życiowej drogi i jej realizacji.
- Gratulujemy państwu Burczykom i dziękujemy. Jako społeczność jesteśmy bardzo dumni z tego, że z naszej gminy pochodzi tak wielu wspaniałych żołnierzy, oddanych Ojczyźnie - skomentowały władze gminy Zblewo.
Napisz komentarz
Komentarze