sobota, 28 września 2024 05:23
Reklama
Reklama
Reklama

To nie drzewa zabijają

KOCIEWIE. Drogi w powiecie starogardzkim są niebezpieczne. W ub. tygodniu w Linowcu zginął 21-letni Darek ze Starogard Gd. Na drodze prowadzącej ze Starogardu do Skarszew kierowca volkswagena passata zjechał na prawe pobocze, a następnie przód pojazdu uderzył w drzewo. Obrażenia okazały się śmiertelne. Zginął, gdyż jechał zbyt szybko.
To nie drzewa zabijają
Wielka tragedia dla rodziny, przyjaciół i znajomych. Śmierć Darka  wywarła ogromne wrażenie na mieszkańcach powiatu. Świadczą o tym wpisy internautów w portalpomorza.pl.
Z kolei w Skarszewach volkswagen na łuku drogi  zjechał nagle na lewe pobocze, gdzie przodem uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia na miejscu zginął 48-letni mężczyzna.

Nadmierna prędkość jest przyczyną zdecydowanej większości wypadków drogowych, szczególnie śmiertelnych.
Policja zwraca uwagę, że do śmiertelnych wypadków z „udziałem drzewa” dochodzi nawet na prostym odcinkach drogi, na teoretycznie bezpiecznych jezdniach. W pow. starogardzkim jest wiele takich niebezpiecznych  odcinków
Wśród miejsc niebezpiecznych wymienia się Linowiec, Więckowy, Kamierowo. Ale to nie drzewa zabijają. Policyjne analizy wskazują, że “drzewa śmierci” są przypadkowe.
Najczęściej winę ponosi człowiek. Z analizy zdarzeń drogowych wynika, że do spowodowania śmierci lub ciężkich obrażeń u człowieka wystarczy energia , jaka wytwarza się przy uderzeniu w drzewo z prędkością około 30km/godz. Zatrważająca jest statystyka dotycząca szczególnie 2008 r. Do 20 lipca odnotowano siedem wypadków związanych z najechaniem na drzewo na czternaście w ogóle.

Śmierć czyha wszędzie
STAROGARD GD. Każdego miesiąca co najmniej jedna, dwie osoby giną na naszych drogach. Wiele z nich kończy swe często krótkie życie na przydrożnych drzewach.  Ale ich wycinka nie spowoduje, że ludzie przestaną ginąć. Rozmowa z st. sierż. Marcinem Kunką, oficerem prasowym starogardzkiej policji.
- Ostatnio sporo osób ginie na naszych drogach, kolejny śmiertelny wypadek miał miejsce w Linowcu, gdzie ginie naprawdę wiele osób. Coś należy z tym zrobić, może stworzymy mapę zagrożeń drogowych w powiecie? Taką czarną mapę?
- Byłoby to trudne, gdyż wbrew pozorom nie ma u nas tak zwanych czarnych punktów, miejsc wyjątkowo zagrożonych. Był swego czasu w Zblewie, ale po przebudowie tamtejszego skrzyżowania liczba wypadków drogowych spadła  praktycznie do zera! W naszym powiecie drogi są niebezpieczne w wielu miejscach, ale  prawie wszystkie wypadki są efektem błędów kierowców, przede wszystkim zbyt szybkiej jazdy.

- Rzeczywiście remonty i przebudowy dróg dużo dają. Najlepiej widać to po starogardzkim odcinku berlinki, kiedyś szczególnie ulica Zblewska była niebezpieczna, dzisiaj nie ma wypadków, choć do jej przebudowy sporo jest ciągle zastrzeżeń.
- Zdarzają się tutaj co najwyżej drobne kolizje, gdyż kierowcy muszą jechać znacznie wolniej. Natężenie ruchu jest ogromne i o brawurze już nie może być mowy.

-    A ten Linowiec, gdzie ostatnio były dwa śmiertelne zdarzenia... W ogóle wypadków jest dużo, także, gdy porównuje się nasz powiat na tle innych powiatów.

- Tam też nie ma reguły, do wypadków dochodzi w różnych miejscach i z różnych przyczyn. Prowadzimy szczegółowe analizy zdarzeń drogowych i naprawdę w naszym powiecie nie ma miejsc wyjątkowych. A wypadków będzie jeszcze więcej, gdyż ciągle przybywa samochodów. Nadal w naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że ja mogę jechać szybko, przekraczając dozwoloną prędkość.

- Sporo osób ginie na drzewach, może by je wszystkie wyciąć, choć drzewa przecież nie zabijają?
- Niektóre należałoby usunąć. Same drzewa nie zabijają, sama prędkość także nie , a dopiero gwałtowna jej utrata związana ze zderzeniem. Nie ma co udawać, gdyby drzew przy drogach było mniej, kilka osób mogłoby przeżyć wypadki, ale z drugiej strony... Nie byłoby drzew, byłyby inne przeszkody. Zamiast wycinki, można by też zastosować w niektórych miejscach bariery energooszczędne, takie, jak na starogardzkim wiadukcie. One umożliwiają powrót kierowcy na jezdnię. Takie coś mogłoby się przydać w Więckowach, gdzie jest najwięcej zdarzeń z “finałem” na drzewie. To samo dotyczy drogi ze Starogardu Gd. na Skarszewy. Z drugiej strony... Ludzie wpadają na drzewo w najmniej oczekiwanych miejscach. W naszym powiecie nie ma drzew, które “zabiły” kilkakrotnie.
Rozmawiał: Jacek Legawski

Więcej w wydaniu bieżącym "Gazety Kociewskiej", która ukazuje się wraz z "Dziennikiem Pomorza" na terenie pow. starogardzkiego.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pejpak 26.11.2009 23:45
Dajcie sobie Panie i Panowie po buzi - w jakieś wiejskiej knajpie, a nie pierzcie swoich kompleksów publicznie, bo po IP widać skąd kto jest i kim jest...

mm 26.11.2009 22:38
Ty jesteś taki mały kabelek, skąd to Ci zostało? Z PRL czy już teraz z ABW?

skarszewiak 26.11.2009 13:26
Panie Rokita mieszkasz w ch... i zachowujesz się jak ś.. z tą kochanką...

pepa 26.11.2009 00:00
Tam diabeł mówi dobranoc, a niektórzy nie mogą zasnąć z żalu, że korytka nie ma?

skarszewiak 25.11.2009 22:52
ROKITA PRAWDA BOLI TY...

STAN... 25.11.2009 22:28
od kiedy Ty jesteś skarszewiakiem i tak Ci na mózg pada? Od kiedy sam nie ciągniesz...

STAN 25.11.2009 15:28
była sobie kiedyś w gazecie parka, która pożerała co było na stole a nawet więcej, teraz oblizuje się pianką ze złości?

skarszewiak 24.11.2009 16:16
To prawda gazeta kociewska przyjęła do pracy jednego pijaka i osobę która proponowała sesję zdjęciową z kolacją a może i ze śniadaniem...

St. 18.11.2009 13:46
cz znasz może ładne historie o molestowaniu?

skarszewiak 18.11.2009 13:45
jACEK TY NIGDY NIE BĘDZIESZ WIEDZIAŁ CZY DRZEWA ZABIJAJĄ BO TY NIGDY NIE BEDZIESZ MIAŁ AUTA A TYM BARDZIEJ PRAWA JAZDY BO ZARAZ ZABRALI BY CI ..

Pepe 18.11.2009 08:11
i druga wazna sprawa, jak sobie wyobrażasz ,,akcje płotek"? czy rozstawianie kazdej jesieni setek kilometrów płotków w całej polsce byloby rozwiazaniem? mysle ze połowe by przechwycili złomiarze, drugą połowe by wiatr połamał, i koszty? to nie najlepszy pomysł

Pepe 18.11.2009 08:08
są w powiecie starogardzkim drogi na których rzeczywiscie drzewa są za blisko drogi, ale jest wiele dróg które są ok, np starogard-gdańsk lub starogard-tczew ta druga to według mnie super luxusowa droga, jezdze codziennie i bardzo sobie ją chwale, nie widziałem tm zadnej dziury a i ogólnie widuje je raczej w miastach niż na podmiejskich drogach, chyba ze do jakiejś pipidówy ale okolice starogardu są ok pod tym względem. a co do drzew to wyobrazasz sobie drzewa w polu? po co one by miały tam byc? chyba tylko zeby je omijac kombajnem na żn iwach i przy oraniu

jacek 18.11.2009 00:20
czepiasz się literki, której autor nie dał ogonka? człowieku, nie irytuj się, nie masz co robić po nocach? Napisz coś ciekawego, a nie marudź

pimp 17.11.2009 13:21
Chciałem tu tylko nawiązać do ciekawie napisanego tytułu artykułu ... logiczne ze drzewa nie zabijają ;) pozdro

pimp 17.11.2009 10:14
drzewa zabijają !!!! nie jechali za szybko !!!!!

27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama