15 listopada do starogardzkiego szpitala trafiła pacjentka (49 lat) z obustronnym zapaleniem płuc i od razu podejrzewano u niej wirusa grypy A/H1N1. 19 listopada badanie próbek krwi potwierdziło czarny scenariusz. Pacjentka była w stanie ciężkim, ale stabilnym. Niestety, wczoraj w godzinach popołudniowych kobieta zmarła.
- Bezpośrednią przyczyna śmierci było śródmiąższowe zapalenie płuc – informuje Magdalena Rosani przedstawicielka szpitala św. Jana. – 24 listopada w godzinach popołudniowych niespodziewanie wzrosła jej temperatura i pacjentka zmarła.
Jak poinformowała nas Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna, ze względu na ciężki stan zdrowia niemożliwe było przewiezienie jej do szpitala zakaźnego w Gdańsku, dlatego znajdowała się izolowanym pomieszczeniu Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej w starogardzkim szpitalu. Magdalena Rosani nie potwierdza kolejnych przypadków A/H1N1 w Starogardzie Gd., prosi o zachowanie spokoju. Twierdzi, że wirus nie jest groźny dla osób o pełnej odporności organizmu.
- Powikłania w takich przypadkach występują u zaledwie 4 % pacjentów - powiedziała nam Magdalena Rosani. - Pamiętajmy o podstawowych zasadach higieny, braniu leków do końca i nie bagatelizowaniu żadnych objawów grypy.
Napisz komentarz
Komentarze