sobota, 28 września 2024 07:24
Reklama
Reklama
Reklama

Sprawniejsi twórczo

STAROGARD GD. Grupa Twórcza z Rokocina po raz kolejny pokazała swoje prace. W Ratuszu Staromiejskim czynna jest wystawa monotypii i rzeźby, prac mieszkańców trzech Domów Pomocy Społecznej.
Sprawniejsi twórczo
W skład Grupy Twórczej z Rokocina wchodzą panowie mieszkający w Domu Pomocy Społecznej w Rokocinie oraz oddziałach: La Guardia i Niezapominajka. Wszyscy zaliczyli zajęcia, które w Stargardzkim Centrum Kultury poprowadzili Adam Haras i Józek Olszynka. Prace w technice monotypii poprowadził Józek Olszynka.

Jak powstaje monotypia? Na blasze np. starej blasze offsetowej z drukarni, wykonuje się rysunek ołówkiem, potem nakłada kolor i tak powstały obraz odbija (na papierze) w prasie. Technika pozwala na ciągłe dokonywanie korekt, bo matrycę  można w każdym momencie zetrzeć i na nowo malować. Monotypia musi powstać w przeciągu jednej sesji inaczej położona na metalowej płycie farba wyschnie. Każda kolejna praca jest bogatsza od poprzedniej o doświadczenia autora. Dopiero po wyciągnięciu pracy z prasy autor widzi efekt swojego działania.
- Jest w tych obrazach dużo przypadkowości, bo w jednych miejscach było mniej w innych więcej farby i podczas odbijania w prasie graficznej zaszło naturalne zbliżenie się, przenikanie kolorów. – wyjaśnia Józek Olszynka. - Każdy tu mógł swobodnie malować.
    
Tadek maluje i tęskni do brata
Malował takie drzewa, domki i wszystko.
- Malowałem, trudno  było, ale się nie pobrudziłem – wspomina Tadeusz mieszkaniec DPS Rokocin. - No może i się trochę pobrudziłem, ale co zrobić... Miałem fartuch.  Naszego domu w Rokocinie nie malowałem, bo dom teraz ma remont i nie jest ładny, ale tak będzie. A mój brat to mnie w ogóle nie odwiedza. Gówno go to obchodzi jak mam i mieszkam.
- Ale to pan ma obrazy na wystawie, i pan jest gwiazdą, i aż przykro, że nie wie jakiego ma zdolnego brata - wtrącam.
- Brat mieszka daleko w Gdańsku.  Nie tęsknię... – mówi Tadeusz, ale widać że głos mu się łamie. - Rodziców nie mam. Ojciec zmarł po trzech zawałach w 1979, matka w 1985. Najpierw był u księdza Nogi na Zaspie, a potem zamieszkał w Rokocinie.
- Tam, do księdza Nogi  musiałem dojeżdżać na ósmą i wracałem na czwartą godzinę. I tak w kółko mnie brat woził. Potem mi załatwił ten dom w Rokocinie. Dobrze mi tutaj – dodaje i odwraca głowę.  

Niebieska tęsknota
Paweł Gądek czuje się malarzem. Mieszka od 1982 w Rokocinie.
- Podobało mi się takie malowanie z tym panem (to o Józku Olszynce - red.). - Najbardziej lubię niebieski kolor. Taki malowałem. To pierwsza wystawa, duża i są moje obrazy, i dużo ludzi przyszło.
Paweł chciałby aby jego rodzina obejrzała prace wiszące w „prawdziwej galerii”.

Wspomina „Obuwie”
Zdzisław Tichonow ma 43 lata. Rzeźbi. Na wystawie prezentuje kilka słoneczników i dużą rzeźbę pasterza. Małe rzeźby wykonał w dwa tygodnie.
- Nie skaleczę się jak rzeźbię. Skrobię sobie tak w pracowni. Wolę rzeźbić słoneczniki i podobają się mi. – mówi dumnie o swoich kolorowych pracach.
- To jeden z najświeższych uczniów rzeźby, dopiero się wdraża. Nasza rola polega na  dostosowaniu terapii do umiejętności naszych podopiecznych – przypomina instruktor Tomasz Bednarczyk.
Zdzisław w zawodowo dorabiał sobie w Neptunie. Mieszkał w Rokocinie i dojeżdżał do „obuwianki”. Kiedy przyszły na fabrykę ciężkie czasy, nikt już nie chciał tam pana Zdzisława.
- Poskładałem tam kartony i układałem na samochody, wiązałem buty, sandały robiłem i skóry szczoteczką szorowałem – wspomina wyraźnie podekscytowany.
- To było wspaniałe uspołecznianie, a Zdzisław nie może żyć bez pracy. Jako jedyny z naszych mieszkańców kwalifikował się do pracy na zewnątrz. Kiedy ją stracił, trafił do mnie, do warsztatu – wspomina Bednarczyk - Ta rzeźba, to takie zastępstwo pracy w „Obuwiu”.
Zdzisław nie tylko rzeźbi ale i chętnie pracuje w przydomowym gospodarstwie pomocniczym.  

Bez większej ingerencji
Na obrazach zachwyca niesamowicie kolorowe i niepowtarzalne niebo, po części przypadkowe, bo powstało wskutek przecierania się kolorów, ale przez to jest niepowtarzalne. Przypadek wynika i z tego, że zwilżona kartka jest chłonna jak bibuła, i  powoduje zmniejszenie ostrości plam.
- Te prace to plon prac kilkunastu autorów na trzeciej sesji – wspomina Józef Olszynka. - Większość obrazów jest na podobnym poziomie. Szkoda, że nie widzimy co dzieje się za passe-partout (lub z polska paspartu - red.). - To ono kadruje prace nadając im uporządkowany charakter. Ja starałem się jak najmniej ingerować, stwarzałem tylko warunki.
Kolor kartonowego „obramowania” prac został bardzo umiejętnie dobrany.

Dobrze, że zostaliście
Na wystawie dyrektor DPS Irena Macińska gorąco dziękowała pracownikom Galerii A  i dyrektorowi Muzeum Ziemi Kociewskiej Andrzejowi Błażyńskiemu, dziękowała swoim terapeutom i instruktorom, i panu staroście w którego gestii są DPS-y.
Dobrze, że Dom Pomocy Społecznej w Rokocinie nie podzielił losu domu sióstr Elżbietanek przy ul Hallera. Wcale niedawno głośno mówiło się o konieczności sprzedania pałacu w Rokocinie, gdyż na dostosowanie go do obecnych wymogów brak było środków. Dobrze, że środki - pewnie w wyniku społecznej a i prasowej „nagonki” się znalazły i w DPS trwa remont. Ważne, że pensjonariusze mogą spać spokojnie. Ich koleżanki i koledzy z domu przy Hallera nie mieli tego luksusu. Rozjechali się po województwie, a dom wrócił do właścicieli.

Artyści i nauczyciele
Monotypie wykonali: Władysław Grenc, Ryszard Gogół,  Władysław Wit, Zdzisław Wojtaś, Edmund Malinowski, Paweł Gondek, Tadeusz Korsak, Ryszard Świderski, Jan Sypniewski, Andrzej Żynda, Marek Zblewski, Jędrzej Klein, Tadeusz Tomaszewski, Zbigniew Ludwiczak, Jerzy Karczewski i Joachim Sikorowski.
Rzeźba: Jan i Jarosław Szrederowie, Piotr Ratajczyk, Grzegorz Niszczak, Bogdan Lipiński, Adam Zabłocki,  Piotr Bławat Zdzisław Tichonow.
Instruktorzy. Pracownia rzeźby - Tomasz Bednarczyk. Pracownia plastyczna: Katarzyna Mokwa, Anna Mierzejewska, Ewa Laska, Małgorzata Ossowska.
Wielu artystów wyszło „spod ręki” Ireny i Marka Zagórskich, którzy wiele lat prowadzili zajęcia w DPS Rokocin. „Plony” ich działań prezentowano na licznych wystawach nie tylko na Kociewiu.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
pal-ter 10.02.2018 19:25
Masz pojęcie o....zrób co kolwiek i wystaw to chociaż na Kociewiu...cwaniaku..

ter 13.11.2014 12:53
..nie tylko na Kociewiu, np. w Mongolii, Kongo i Etopii.

27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama