sobota, 28 września 2024 15:25
Reklama
Reklama
Reklama

Skandal w służbie zdrowia. Odwodniony chłopczyk o krok od śmierci

STAROGARD GD. Zdaniem starogardzkich lekarzy 6–tygodniowy Szymon był zdrowy. Gdy rodzice maleństwa prosili miejscowych pediatrów o pomoc, stwierdzili, że wydziwiają. Byli bezsilni. Dziecko cierpiało. Poprosili o pomoc znajomego lekarza z Gdańska. Skrajnie wyczerpany i odwodniony chłopiec natychmiast trafił do szpitala w Gdańsku, a następnie do Wejherowa. Tam zdiagnozowano pylorostenozę.
Skandal w służbie zdrowia. Odwodniony chłopczyk o krok od śmierci
W ciągu jednego dnia dziecko zostało zoperowane. Dzięki szybkiej akcji uratowano mu życie.  
został uratowany przez chirurgów z Wejherowa.


2,5 – miesięczny Szymon rośnie jak na drożdżach, a jeszcze miesiąc temu rodzice chłopca nie mieli pewności czy dziecko będzie w ogóle żyło. Wizyty w starogardzkiej przychodni Polmed i szpitalu Św. Jana skończyły się tym, że rodzice musieli na własną rękę zawieść skrajnie odwodnione dziecko do szpitala w Gdańsku.
- Czy w waszym mieście w przychodniach i szpitalu pracują kopacze rowów? – zapytał rodziców chłopczyka lekarz z Gdańska. Pediatra wstępnie poznał chorobę po opisie objawów przez telefon. Jak się później okazało, jego przypuszczenia były trafne.

Nie widzieli, że dziecko powoli się odwadnia

Szymon urodził się z zakażeniem moczu i powiększonym kielichem nerki, dlatego zaleceniem lekarza było comiesięczne badanie jego stanu zdrowia. Lucyna Mokwa urodziła dziecko w Kościerzynie, pierwsza wizyta w szpitalu Św. Jana w Starogardzie miała miejsce na początku stycznia. Badanie USG nic nie wykazało, zdrowe dziecko wróciło do domu. Dwa tygodnie później,  w piątkową noc, 15 stycznia, dziecko zaczęło intensywnie wymiotować. Rodzice natychmiast zorientowali się, że coś jest nie tak.
- To nie jest moje pierwsze dziecko, dlatego wiedziałam, że nie jest to zwykłe ulewanie – mówi Lucyna Mokwa. – Syn zwracał całe posiłki, wszystko pod ogromnym ciśnieniem, dosłownie chlustał. To było bardzo nienaturalne, zaczęliśmy bać się o jego zdrowie. W sobotę zdecydowaliśmy, że trzeba iść do lekarza. W przychodni Polmed nic u chłopca nie wykryto, chociaż lekarz stwierdziła pierwsze objawy odwodnienia.
Matka dostała skierowanie do starogardzkiego  szpitala i tego samego dnia chłopiec trafił pod opiekę pediatry.
- Na wypisie ze szpitala jest dokładnie wszystko napisane – opowiada matka. – Pediatra zanotowała, że dziecko ulewa, że według niej jest zdrowe i nie zaleca żadnych badań. Powiedziała również, że jeśli wymiotuje, to dalej trzeba karmić i pewnie mu to przejdzie. Obsłuchała syna słuchawkami i to było tyle. Puścili nas do domu. Ani w szpitalu, ani w przychodni nikt nie zbadał dziecka, chociaż przedstawiałam wyniki badań z Kościerzyny, które jasno wskazywały, że stan dziecka może się pogorszyć. Lekarze sugerowali się badaniem USG przeprowadzonym ponad 2 tygodnie wcześniej w Starogardzie Gd., nie reagowali także na zapewnienia, że stan dziecka pogarsza z godziny na godzinę.
Kiedy Lucyna Mokwa wróciła z synem do domu, zauważyła zapadające się ciemiączko, wyraźną oznakę odwodnienia dziecka. Jednak na wypisie ze szpitala widnieje wyraźny zapis: „stan dobry, żywotny, ruchliwy, (…) bez cech odwodnienia”.

„Gdyby wymiotował, to leżałby już martwy”

Następnego dnia kobieta poszła z dzieckiem do Polmedu. Z ich relacji wynika, że przez całą niedzielę, kiedy tylko kładli Szymona do łóżeczka, zwracał cały pokarm. Była prawie północ, kiedy przyjechali do przychodni.
- Przywitała nas lekarka, która powiedziała, że nie jest pediatrą – relacjonuje Lucyna Mokwa. –. Chcieliśmy skierowanie do szpitala w Kościerzynie, nie było sensu wracać do naszego, skoro nie wykryto u syna nawet oznak odwodnienia. Nie dostałam skierowania, nie dostałam nawet pieczątki do książeczki, co - jak się później okazało - jest obowiązkiem lekarza przy każdej wizycie. Kobieta, która nas przyjęła powiedziała: „Gdyby on od piątku wymiotował, to leżałby już martwy”. Na to mąż zapytał: a co mamy na to czekać? Pani lekarz starała nam się wmówić, że dziecko typowo ulewa i nie ma powodu do obaw.
Rodzina skontaktowała się ze znajomym lekarzem z Gdańska, który trzy lata wcześniej operował ich starszego syna . Kiedy  Mokwa przedstawiła przez telefon stan dziecka, lekarz bez zastanowienia odparł, że to objawy typowe dla pylorostenozy albo zakażenia moczu, choroby, którą zdiagnozowali jeszcze lekarze z Kościerzyny. W poniedziałek dziecko przeszło badanie USG w Gdańsku. Z kolei już w Wejherowie lekarz przeprowadzająca badanie powiedziała, że potrzebna jest natychmiastowa operacja.
- Lekarka stwierdziła, że dziecko ma wrodzone przerostowe zwężenie odźwiernika czyli tzw. pylorostenozę – opowiada Mokwa. – Znajomy lekarz zaproponował, że zrobi operację w Wejherowie, gdzie będzie miał dyżur. Po zbadaniu syna stwierdzili, że jego stan jest na tyle zły, że nie można go operować natychmiast. Dziecko było tak odwodnione, że mogłoby nie obudzić się z narkozy. Lekarz powiedział nam wprost, że jeszcze dzień, dwa i synek by zmarł.   

Chcą ostrzec przed znieczulicą

Operację przeprowadzono we wtorek, trwała godzinę. Jak przyznają rodzice, przeszli prawdziwą traumę, jeszcze większą ich dziecko, które przez kilka następnych dni wracało do siebie. Pierwszym odczuciem rodziców był strach, a potem wstyd, bo lekarze pytali po co rodzice przywieźli chore dziecko ze Starogardu Gd. do Wejherowa. Po wszystkim wyszła złość i niedowierzanie, że dziecku z tak niebezpieczną, a jednocześnie prostą do zdiagnozowania chorobą nikt nie potrafił, a co najgorsze nie chciał pomóc. Rodzice wysłali do szpitala i Polmedu skargi, nie chcą przeprosin czy odszkodowania. Chcą tylko wyczulić lekarzy i rodziców na podobne przypadki.
- Mam zastrzeżenia do podejście lekarzy – mówi  Mokwa. - Przecież to jest maleństwo, ono samo nie powie, co boli i co mu dolega. Tym bardziej lekarze powinni się nim zająć, a nie odsyłać do domu w takim stanie.

Zdaniem lekarzy

Beata Poznańska, kierownik Przychodni Polmed S. A. w Starogardzie Gd. potwierdza, iż pani Lucyna Mokwa wraz z dzieckiem zgłosiła się w godzinach wieczornych do Przychodni Polmed, w której dyżur lekarski pełnił lekarz internista.
 - Po zbadaniu dziecko zostało skierowane do szpitala na oddział pediatryczny, celem dalszego leczenia. Dalsze postępowanie wyjaśniające jest w toku – powiedziała kierownik Poznańska.
Z prośbą wyjaśnienia sprawy zwróciliśmy się też do Specjalistycznego Szpitala Św. Jana w Starogardzie Gd.  Otrzymaliśmy odpowiedź, iż  obecnie przeprowadzane jest wewnętrzne postępowanie wyjaśniające.
- Odpowiedzi udzielimy po dokonaniu szczegółowej analizy  bezpośrednio osobie wnoszącej skargę. W związku z tym wcześniejsze udzielanie wypowiedzi mediom w tej sprawie jest niestety niemożliwe, gdyż mogłoby naruszyć prawa osoby skarżącej – stwierdza Magdalena Biedrzycka, samodzielny referent  ds. organizacji i zarządzania w Specjalistycznym Szpitalu św. Jana w Starogardzie.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
marta 25.02.2010 19:51
ja miałam podobnie z moim synkiem odganiali mnie od lekarza na pogotowie i tak krązyłam a dziecko z gorączką 40 stopni na szczęscie to tylko zapalenie oskrzeli ale mówili ze to tylko przeziębienie teraz sobie nie wyobrazam muj najmłodszy syn ma 3 tyg i jak by mi takie cos palneli to bym ich rozniosła nauczyłam sie praw pacjęta na pamięc po przezyciach szpitalnych oni traktują ludzi jak przykry obowiązek a gdzie ta ich słynna przysięga????

mama 25.02.2010 13:18
jestem w szoku jak można tak potraktować ludzi. masakra!!! nasza służba zdrowia chyba zawodówkę skończyła. aż strach pomyśleć co by było gdyby nie mieli znajomego lekarza??? życzę ci Szymku dużo zdrówka i wszystkiego dobrego dla rodziców

27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama