- Dlaczego podczas imprezy na hali OSiR nie było strażaków? - pytają starogardzianie. - Czy organizatorzy oszczędzają na bezpieczeństwie mieszkańców?
Telefony od naszych Czytelników rozdzwoniły się po zdarzeniu, jakie miało miejsce w ubiegły poniedziałek podczas Gali Sportu organizowanej przez Urząd Miasta.
„Robiło się ciepło”
- W trakcie imprezy odbył się pokaz żonglowania ognistymi kulami – opowiada uczestnik imprezy. - Żonglera chyba zjadła trema i jedna z kul poleciała w stronę publiki. Podtoczyła się w kierunku torby jednego z nagrodzonych. Nikomu nic się nie stało, ale osoby, które siedziały w pierwszym rzędzie przesiadły się do tyłu. Wolę nie myśleć, co by było, gdyby kula poleciała w dalsze rzędy. Żongler wywijał przed naszymi nosami, aż robiło się ciepło od płomieni.
„Dołożyliśmy wszelkich starań”
Organizatorem Gali był Urząd Miasta w Starogardzie. Urszula Domachowska z Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta powiedziała nam, że wszelkie zasady bezpieczeństwa zostały zapewnione.
Zapytaliśmy, dlaczego impreza nie została zakwalifikowana jako impreza masowa i czy nie uważa, że wydarzenia z takimi pokazami, jak żonglerka płomieniami powinny być dodatkowo zabezpieczone przez strażaków? Co byłoby, gdyby doszło do pożaru?
- Nie uważam, że każde wydarzenie, a tym bardziej Gala Sportu, jest imprezą masową tylko z tego powodu, że odbywa się na hali sportowej - wyjaśnia Urszula Domachowska. - Pokaz „fireshow” był niejednokrotnie prezentowany na starogardzkich imprezach, także na hali. Jak każdy obiekt publiczny, miejska hala sportowa szczególnie, wyposażona jest w odpowiednie urządzenia przeciwpożarowe. Jako organizatorzy dołożyliśmy wszelkich starań, co do bezpieczeństwa Gali i jej uczestników.
„Wydarzenie rekreacyjne”?
Urzędnicy, których pytaliśmy, dlaczego Gala nie została zakwalifikowana jako impreza masowa odpowiadali, że było to „wydarzenie rekreacyjne”. Jednakże takiego pojęcia od prawie roku ustawa nie uwzględnia. Czy organizator nie powinien powiadomić o tego rodzaju imprezie odpowiednie służby?
- Za bezpieczeństwo imprezy masowej w miejscu i w czasie jej trwania odpowiada jej organizator – wyjaśnia Katarzyna Świerzko–Skoworotko, radca prawny z Kancelarii Vindex w Tczewie. - Obejmuje to spełnienie przez organizatora wymogów w zakresie m.in.: zapewnienia bezpieczeństwa osobom uczestniczącym w imprezie, ochrony porządku publicznego, zabezpieczenia pod względem medycznym. Organizator zapewnia również udział służb porządkowych, służb informacyjnych oraz kierującego tymi służbami kierownika do spraw bezpieczeństwa.
Ustawa nie przewiduje gali…
Od zastępcy prezydenta Starogardu Gd. Henryka Wojciechowskiego otrzymaliśmy e-mailem krótkie wyjaśnienie w tej sprawie: „Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych nie obejmuje takiej imprezy jak Gala!”
Jednakże nie chodzi tyle o interpretację zapisów ustawy, co o realne zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa. Faktem jest bowiem, że Gala - impreza, w której uczestniczyły setki osób odbyła się bez ochrony – na co uwagę zwracali właśnie osoby mające mieć poczucie bezpieczeństwa.
Ognie bez strażaków
Faktem jest także, że podczas tego „wydarzenia rekreacyjnego”, którego atrakcją był - zaaprobowany przez organizatorów - ognisty pokaz, nie było strażaków! To wywołało obawy mieszkańców. Nie zaś problem, czy impreza masową jest, czy też nie. Według informacji, jakie uzyskaliśmy od kierownika obiektu, w poniedziałkowe popołudnie 1 marca hala była przygotowana na ok. 900 miejsc, nie wliczając w to krzeseł na parkiecie, na których siedzieli zaproszeni goście.
Jak się okazuje, ani straż pożarna, ani miejska nie były zawiadomione o tej imprezie.
- Dopiero teraz słyszę o tej „Gali” - powiedział nam zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej asp. sztab. Jacek Dudek. - Straż pożarna podejmuje kroki dopiero w momencie powiadomienia organizatora, że będzie to impreza masowa.
Jak poinformował nas st. kpt. inż. Tomasz Wardyn z sekcji kontrolno-rozpoznawczej KP PSP, hala OSiR pod względem bezpieczeństwa przeciwpożarowego to niemal twierdza. - Obiekt wyposażony jest w system wczesnego ostrzegania, system sygnalizacji pożarowej z monitoringiem, wyjścia ewakuacyjne oraz wiele gaśnic – wyjaśnia Wardyn. - Kontrolujemy go regularnie, dwa razy do roku.
Warto przypomnieć, że dawniej imprezy rekreacyjne były często zabezpieczane przez dodatkowe służby.
- Rzeczywiście bywały imprezy, które nie były masowymi, ale straż pożarna i tak się na nich pojawiała – mówi Jarosław Sarzało, dyrektor OSiR. - To już zależy od stopnia bezpieczeństwa.
Jak to robią inni
- Organizacja imprezy masowej to niełatwe przedsięwzięcie obarczone sporym ryzykiem – powiedziała nam Magdalena Frost, kierownik Referatu Promocji i Informacji w Urzędzie Miasta i Gminy w Gniewie. - Niedopełnienie któregoś z obowiązków spoczywających na organizatorze, a wynikających z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, może oznaczać bardzo poważne konsekwencje dla niego. Nade wszystko należy dbać o bezpieczeństwo uczestników imprezy, dla których jest ona tworzona i którzy winni podlegać w czasie jej trwania szczególnej opiece i ochronie. Dlatego, mimo iż koszty imprezy realizowanej w zgodzie z ustawą znacznie wzrastają, warto je ponosić. Jest to bowiem gwarancją spokoju dla organizatora, poczucia bezpieczeństwa i udanej zabawy dla uczestników.
Kara za co i dla kogo?
W myśl znowelizowanej ustawy organizowanie imprezy masowej bez wymaganego zezwolenia podlega grzywnie nie mniejszej niż 240 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Reklama
Ognista impreza miejska na kilkaset osób, z ogniem - bez strażaków i ochrony
STAROGARD GD. Bez straży pożarnej oraz miejskiej, bez ochrony, przy pełnych trybunach i z „ognistymi atrakcjami”, które mogły stanowić zagrożenie dla widzów. Tak było podczas Gali Sportu zorganizowanej przez Urząd Miasta, w której udział wzięło kilkaset osób oraz lokalne VIP-y.
- Karol Uliczny
- 10.03.2010 08:37 (aktualizacja 31.07.2023 21:55)
Data dodania:
10.03.2010 08:37
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze