Dziś grozi nam nie tylko podporządkowanie się Unii niemieckiej, która coraz bezczelniej ingeruje w wewnętrzne sprawy Polski (ostatnio ogłosiła „debatę” w sprawie wyborów prezydenckich w Polsce!), ale też całkowita utrata suwerenności . Mamy stać się jedną z prowincji europejskich, przylegających nie tyle do Niemiec, co do Meklemburgii, która już od dawna poucza nas w kwestii „ochrony środowiska”, wydaje rozkazy, czego nam wolno a czego nie wolno na Odrze, przysyła „uchodźców” etc.
Spotkanie na miarę Tysiąclecia
Z inicjatywy prof. Andrzeja Nowaka z Krakowa – najwybitniejszego historyka polskiego naszych czasów, twórcy wielotomowych „Dziejów Polski” – w sobotę 12 kwietnia ruszy w Warszawie, spod pomnika Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu – Marsz Tysiąclecia. Profesor mówi wprost, że będzie to największy marsz Polaków w ponadtysiącletniej historii Polski. Nie mówi, że „zapowiada się”, lecz że będzie!
Współtwórca Marszu, europoseł Patryk Jaki, przypomniał oczywiste fakty, o których na co dzień nie pamiętamy: Niewiele państw na świecie może się pochwalić tak długą i wspaniałą historią. Polska w czasie 1000 lat stworzyła największą na starym kontynencie unię państw, broniących praw obywatelskich i wolności. Wolności politycznych i religijnych. Przez dekady charakteryzowała się najlepszą sztuką wojenną. Rzeczpospolita wielokrotnie skutecznie broniła Europy przez totalitarnymi zapędami. Gdyby nie Grunwald, Chocim, Wiedeń, Bitwa Warszawska czy najbliższa nam Solidarność – historia Europy mogłaby potoczyć się znacznie gorzej […]. Polska stworzyła pierwszą konstytucję w Europie […], wychowała mistrzów kultury, nauki i sztuki. Polska jako jedyna na świecie może pochwalić się zarówno hołdem pruskim, jak i hołdem ruskim, będącymi wyrazem jej siły w momentach, w których jej obywatele swoją wysoką świadomością dorobku kulturowego i znaczenia Rzeczpospolitej przecierali jej drogi, współtworząc najwspanialsze miejsce na ziemi. Miejsce, z którego powinniśmy być dumni i za które powinniśmy być wdzięczni.
Prof. Nowak – nawiązując do obecnej, trudnej i niebezpiecznej sytuacji Polski, podzielił się piękną refleksją historyczną: Sarmaci w trudnych okresach Rzeczpospolitej powiadali, że jest ona niczym słońce, choć bowiem zachodzi i popada w mrok, to niebawem wschodzi i znów świeci pełnym blaskiem. Na zawsze nie gaśnie nigdy. Polska jest wyjątkowa!
Organizatorem Marszu nie jest, niestety, obecne państwo polskie, rządzone przez przyjaciół Ursuli von der Leyen. Ale to może i lepiej? Marsz organizowany jest jako obywatelska zrzutka. Ma bogaty program, w którym jest miejsce nie tylko na konferencje, ale i na bicie światowego rekordu w tańczeniu poloneza… Bądźmy na tego poloneza gotowi!
„Musisz tam być”
Pamiętam 16 grudnia 1980 roku. Poświęcenie Pomnika Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Zapowiadało się największe zgromadzenie w historii Gdańska. Już dzień wcześniej ludzie przyjeżdżali z całej Polski z plecakami i śpiworami, żeby być jak najbliżej. Wahałem się, czy jechać w ten tłum… I wtedy Lucjan Balewski, znacznie ode mnie starszy, starogardzianin mieszkający w Poznaniu, powiedział mi: „Ty musisz tam być, jeśli chcesz dalej pisać o historii Polski. Bez względu na zmęczenie”… Pojechaliśmy razem rano, żeby na wieczór być z przodu… Milion ludzi i niezapomniane rozmowy. I płacz wzruszenia. I „Rota”, której do końca życia nie zapomnę. Teraz jestem starszy o ponad 40 lat, ale wiem, że przeżyję to jeszcze raz. Z Dworca Centralnego, przez Świętokrzyską, pod pomnik Kopernika, prosta droga, będzie jakieś półtora kilometra. Szedłem tam wiele razy, trudno się zgubić. Bądź tam! Zabierz swoje starsze dzieci, żeby ci kiedyś nie miały za złe, że nie brały udziału w żywej historii.
Nie wszystkim się podoba
Rząd Donalda Tuska nie zorganizuje żadnych uroczystości z okazji tysiąclecia króla Chrobrego. Może to i dobrze? Jest jednak zaniepokojony możliwą mobilizacją polskich patriotów, więc Tusk planuje w Warszawie kolejny marsz papierowych serc, tydzień przed wyborami. Do uroczystych obchodów przygotowuje się natomiast Archidiecezja Gnieźnieńska. Papież Franciszek mianował swego specjalnego wysłannika na te uroczystości.
Interpelacja posła
Rząd Tuska nie planuje żadnych poważnych obchodów 1000. rocznicy koronacji pierwszego króla Polski - tak wynika z odpowiedzi ministerstwa na moją interpelację – poinformował poseł Adam Andruszkiewicz. A przecież to wielka szansa na promowanie wiedzy o wielkiej tradycji polskiej państwowości na całym świecie. Co zaplanował rząd Tuska? Jak wynika z odpowiedzi na moją interpelację: MKiDN uruchomi program dotacyjny „Patriotyzm jutra - Wielkie rocznice”. To nic nowego, „Patriotyzm jutra” istnieje od wielu lat i wspierał wydarzenia kulturalne w całej Polsce za rządów PiS. W Muzeum Historii Polski jest jedna wystawa czasowa (aktualnie niedostępna). I to wszystko […]. Wiceminister kultury, który udzielił mi odpowiedzi na interpelację, podał się do dymisji. A więc nie tylko łamią prawo i zwijają strategiczne inwestycje, ale również zamierzają zlekceważyć tak wielką okazję do wzmocnienia pozycji Polski (idealne do wykorzystania także w czasie prezydencji). Celowe działanie?
Barbara Lipińska-Postawa.
Tysiąclecie Koronacji
O, Bolesławie, synu Mieszka i Dobrawy!
Bitny, twardy i mocny, z powinnością w duszy.
Wciąż wszystkiego ci mało - ziemi, władzy, sławy.
Dla tej ojczyzny Piastów choćbyś w piekło ruszył.
Bo ty nie z byle kogo, krwi nie byle jakiej
I nie straszne ci miecze, i nie straszne strzały.
Na rączym koniu pędzisz pod piastowskim znakiem.
Ptak skrzydlaty ci herbem. Czy to orzeł biały?
Już czujesz swą królewskość, już czujesz potęgę
I byle komu nigdy nie bijesz pokłonów.
Na wyżyny się wspinasz i po chwałę sięgniesz,
A mąż tak jak ty chrobry, nie boi się zgonu.
Już się nie bieś, już nie burz, już się opamiętaj!
Bóg nad tobą łaskawy i nad twoim ludem.
Królestwem będzie odtąd twoja ziemia święta.
Schyl głowę ku koronie i w piersi nie uderz!
Święty Wojciech uprosił za twoje starania,
Że ciało męczennika pochowałeś w Gnieźnie,
Że przed krzyżem ty butny uginasz kolana
I błagasz przebaczenia, choć głos w krtani grzęźnie.
O Polsko tysiącletnia ukoronowana
Koroną, która bywa upleciona z cierni!
Bądź piękna, Niepodległa i żyzna bądź dla nas,
A ludzie niech Ci będą uczciwi i wierni.
Barbaro, dziękujemy Ci za ten piękny wiersz, tak jak kiedyś dziękowaliśmy Ci za najpiękniejszy wiersz poświęcony „Ince”. W gruncie rzeczy to ta sama historia, choć przedziela ją tysiąc lat… Bo Polska to wielka sprawa, bo Polska jest „pierwszą po Bogu miłością” (Zofia Kossak, „Dekalog Polaka”, 1943).
Napisz komentarz
Komentarze