Remis na szczycie

Orzeł Radziejewo - Świt Radostowo 2-1 (0-1)
Bramki: T. Jasiński 2 - J. Mokwa

Spotkanie rozpoczęło się od ataków gości i już w 4.min. wyszli oni na prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłkę do siatki z najbliższej odległości wepchnął Jacek Mokwa. Świt cały czas napierał bramkę Orła, lecz nie potrafił wykorzystać przewagi. Miejscowi oddali w I połowie kilka niecelnych strzałów. W II połowie goście kilkakrotnie mogli podwyższyć rezultat ale nie znaleźli sposobu na dobrze interweniującego bramkarza Orła. Tego czego nie wykorzystał Świt, wykorzystali miejscowi zdobywając dwie bramki autorstwa Tobiasza Jasińskiego i ostatecznie wygrywając 2-1.


Meteor Pinczyn - GKS Bobowo 0-0

W Pinczynie miejscowy Meteor podejmował GKS Bobowo. Po ostatniej wysokiej wygranej z Bytoniaą goście występowali w roli faworyta. Jak się okazało po 90. min. mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W I odsłonie to bobowianie mieli więcej sytuacji do strzelenia bramki m.in. Stolz i Kobierzyński. Meteor nie pozostawał dłużny i tez odpowiadał groźnymi akcjami. Po przerwie to gospodarze zmarnowali stuprocentowe sytuacje. Przyjezdni mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w końcówce meczu, lecz zabrakło im wykończenia akcji.


LZS Bytonia - MAS Rajkowy 3-1 (2-0)
Bramki: D. Machnikowski, M. Dębiński, D. Begier - P. Sasinowski


Zespół z Bytoni po ostatniej wysokiej porażce w Bobowie podejmował na własnym boisku wyżej notowaną w tabeli drużynę MAS-u Rajkowy. Mecz zaczął się wyśmienicie dla gospodarzy, którzy już w 2 minucie objęli prowadzenie. Piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego skierował do siatki strzałem głową Daniel Machnikowski. Bytonia mogła podwyższyć lecz sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Mateusz Dębiński strzelając wprost w bramkarza. Miejscowi co rusz ostrzeliwali bramkę MAS-u, ale ich strzały lądowały obok lub na posterunku był bramkarz. Goście ograniczali się do nielicznych strzałów z dystansu, które były niegroźne. Po jednym z ataków bytonianie podwyższyli rezultat po strzale Dębińskiego, który skierował piłkę w długi róg bramki. Po zmianie stron coraz częściej atakowali przyjezdni. Po jednym z dośrodkowań i strzale głowa piłka trafiła w poprzeczkę. Po kolejnej akcji piłkarzy z Rajków faulowany w polu karnym został ich zawodnik. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Mateusz Meller. Jego uderzenie wyczuł goalkiper Bytoni broniąc strzał. Co się nie udało gościom to udało się po raz kolejny gospodarzom. Po długiej wrzutce  w pole karne lot piłki zmienił Dariusz Begier zdobywając trzeciego gola dla swojej drużyny. Rozmiary porażki zmniejszył Patryk Sasinowski, posyłając piłkę w samo okienko bramki gospodarzy. Ostatecznie LZS Bytonia zwyciężyła MAS Rajkowy 3-1.

Sokół Lubichowo - Orzeł Borkowo 2-0 (1-0)
Bramki: Ł. Wilkowski, A. Małecki

Mecz w Lubichowie pomiędzy ostatnim Orłem Borkowo a Sokołem był dla tych drugich okazją do „wyjścia” z dołka, jaki dopadł ich w ciągu dwóch ostatnich, przegranych meczów. Od początku spotkania akcja toczyła się w szybkim tempie, przy czym lubichowiacy wciąż, coraz mocniej atakowali. Sokół w końcu pod koniec I połowy po ładnej akcji ofensywy objął prowadzenie dzięki skuteczności Łukasza Wilkowskiego, który ładnym strzałem w długi róg bramki, pokonał bramkarza gości. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0 dla gospodarzy. Druga połowa to jeszcze większe przyśpieszenie i dramatyczna walka Borkowa o wyrównanie stosunku goli. Jednak po każdej nieudanej akcji Orła, następował groźny kontratak. Po jednym z takich „wypadów” bramkę podwyższającą prowadzenie gospodarzy uzyskał Adam Małecki, który świetnym dryblingiem przeszedł przez bramkarza strzelając finalnie do pustej bramki. W ostatniej akcji meczu szansę na strzelenie gola miał pomocnik Sokoła- Kamil Olszowy, który ładnym wyjściem minął obrońców i strzelił prosto w wewnętrzną stronę słupka. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2:0 dla Sokoła Lubichowo. Należy wspomnieć o świetnej grze bramkarza Sokoła- Karola Szczepińskiego, który staje się coraz pewniejszym punktem w bramce.


Wisła Walichnowy - Restal-Agri Kulice 0-0

Na boisku w Wielkich Walichnowach miejscowa Wisła, lider rozgrywek podejmowała wicelidera, zespół Restalu Kulice. Spotkanie zaczęło się od ataków gości, którzy zmarnowali sytuacje sam na sam z bramkarzem. Ostatni kwadrans I połowy to przewaga Wisły ale niewykorzystana strzeleniem bramki. W II połowie to gospodarze przycisnęli, ale nie udało im się wykorzystać sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ostatnie 15. min. meczu należało do Restalu, ale nie udało im się zdobyć gola dającego prowadzenie. Mecz na szczycie zakończył się bezbramkowym remisem.

B KLASA. XXI KOLEJKA

Świt nad Szpakiem

W przedostatniej kolejce wicelider z Kulic pokonał Sokół Lubichowo i ma już tylko jeden punkt straty do lidera. O awansie  zatem zadecyduje ostatnia kolejka.

Restal-Agri Kulice - Sokół Lubichowo 2-0 (0-0)
Bramki: K. Tomczyk, W. Openkowski

Mecz Restal-Agri Kulice - Sokół Lubichowo był bezpośrednią walką o wysokie miejsca w tabeli grupy VIII. Spotkanie zorganizowane w Kulicach od samego początku odznaczało się szybkich tempem i dużą dynamiką akcji. Do przerwy spotkanie ostało na bezbramkowym remisie. Tuż po gwizdku rozpoczynającym drugie 45 minut akcje z sekundy na sekundę zyskiwały na szybkości. Gra obu drużyn była miła dla oka lecz wciąż nie padały żadne bramki. Dopiero tę niemoc przerwał Restal strzelając pierwszego gola autorstwa Kornela Tomczyka. Lubichowo jeszcze bardziej przyśpieszyło aczkolwiek kilka minut później wynik podwoił się z powodu niekrytego zawodnika Kulic przy stałym fragmencie gry. Piłkę do siatki skierował Wojciech Openkowski. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0 dla kuliczan.

Orzeł Borkowo - LZS Bytonia 1-1 (0-1)
Bramki: A. Czaja - K. Gapski

Mecz w Borkowie pomiędzy miejscowym Orłem a LZS Bytonia od samego początku był wyrównany. Bliżej objęcia prowadzenia byli goście, lecz nie potrafili wykończyć akcji. Po rzucie rożnym i przedłużeniu piłki strzałem głową bramkę zdobył Krzysztof Gapski wyprowadzając Bytonię na prowadzenie. Orzeł nie potrafił skonstruować żadnej sytuacji zagrażającej bramce gości. Do przerwy 1-0 dla gości. Zaraz po przerwie zawodnik Bytoni otrzymał czerwony kartonik osłabiając swój zespół. Mimo to, Orzeł dalej nie mógł znaleźć sposobu na zdobycie wyrównującego gola. Przyjezdni mogli podwyższyć prowadzenie ale nie wykorzystali klarownej sytuacji. W końcówce spotkania po błędzie sędziego gospodarze wyrównali. Piłkę która wyszła poza boisko zgrał na 20 metr zawodnik Orła a Artur Czaja „huknął” z 20 metrów bez zastanowienia dając wyrównanie. Goście mogli jeszcze objąć prowadzenie, ale po dośrodkowaniu piłkę minimalnie za poprzeczkę posłał zawodnik bytonian. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

MAS Rajkowy - Meteor Pinczyn 1-2 (1-1)
Bramki: K. Potulski - D. Szymanek, M. Smukała

Już w 3. minucie meczu Meteor objął prowadzenie po błędzie bramkarza MAS-u. Strzałem z daleka popisał się Dawid Szymanek. Gospodarze próbowali wyrównać, lecz ich ataki były nieskładne. Pinczyn mógł podwyższyć ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 30. min. nastąpiło wyrównanie. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu wolnego przez Kaszubowskiego strzałem głową popisał się Krzysztof Potulski. Po zmianie stron bardziej atakowali miejscowi, ale nie mogli znaleźć drogi do bramki gości. Pinczynian uratowała przed stratą bramki poprzeczka. To czego nie udało się gospodarzom zrobili goście w 85. min. po wrzutce z rzutu rożnego wynik meczu ustalił strzałem głową Marcin Smukała, dając swojej drużynie komplet punktów.
GKS Bobowo - Orzeł Radziejewo 2-1 (1-0)
Bramki: D. Szmyt, R. Stolz - T. Jasiński

Mecz w Bobowie zaczął się od prowadzenia gospodarzy już w 7. minucie po golu Szmyta. W kolejnych minutach napastnicy miejscowych mogli podwyższyć, lecz brakowało im skuteczności. Jedno bramkowe prowadzenie bobowian utrzymało się do 75. min. kiedy to ładnym strzałem popisał się Tobiasz Jasiński wyrównując stan meczu. W 85. min. bramkę na wagę zwycięstwa dla GKS-u zdobył Stolz.


Świt Radostowo - Szpak Skórcz 4-0 (3-0)
Bramki: T. Stobiński, M. Lisewski (dwie), M. Spadik

W Radostowie miejscowy Świt gościł Szpaka Skórcz. Dla gospodarzy było to ostatnie spotkanie w tym sezonie i zakończone wysokim zwycięstwem. Już w 5. min. Świt objął prowadzenie po golu Tomasza Stoińskiego. Kolejną bramkę zdobył Mateusz Lisewski, który posłał piłkę za kołnierz bramkarza gości. Kolejna bramka padła po zamieszaniu na 25. metrze i zderzeniu w powietrzu dwóch obrońców. Bezpańską piłkę przejął Mateusz Spadik wychodząc na pozycje sam na sam pewnie posyłając piłkę w siatce. Do przerwy gospodarze prowadzili 3-0. Druga część spotkania to dalsze ataki Świtu. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Lisewskiego piłka po rykoszecie wpadła do bramki i miejscowi prowadzili już 4-0. Przy takim rezultacie Radostowianie „trzymali” wynik. Szpak atakował, ale nie zdobył gola. Wynik 4-0 utrzymał się do końca spotkania.

M-ce    Drużyna    M    PKT    Zw.    Rem.    Por.    Bramki    Róznica
1.    Wisła Walichnowy    19    44    13    5    1    50 - 24    +27
2.    Restal-Agri Kulice    19    43    13    4    2    53 - 9    +44
3.    Sokół Lubichowo    19    35    11    2    6    44 - 25    +19
4.    GKS Bobowo    19    33    10    3    6    50 - 36    +14
5.    MAS Rajkowy    19    29    9    2    8    37 - 29    +8
6.    Świt Radostowo    20    27    7    6    7    31 - 29    +2
7.    Meteor Pinczyn    19    24    7    3    9    25 - 43    -18
8.    LZS Bytonia    19    20    5    5    9    26 - 46    -20
9.    Orzeł Radziejewo    19    15    4    3    12    24 - 39    -15
10.    Orzeł Borkowo    19    12    2    6    11    29 - 53    -24
11.    Szpak Skórcz    19    12    3    3    13    29 - 66    -37

Pary XXII kolejki:
Szpak Skórcz - GKS Bobowo (nd., godz. 15.)
Orzeł Radziejewo - MAS Rajkowy (nd., godz. 14.)
Meteor Pinczyn - Orzeł Borkowo (nd., godz. 14.)
LZS Bytonia - Restal-Agri Kulice (sob., godz. 18.)
Sokół Lubichowo - Wisła Walichnowy (nd., godz. 16.)