Mietek śpiewa - niebo płacze. Tak można by powiedzieć o sobocie, gdyby popatrzeć tylko przez pryzmat koncertu Mieczysława Szcześniaka. Ten znany wykonawca przegrał z deszczem i na swoim koncercie zgromadził tylko kilkadziesiąt osób. Nie ma się co dziwić, tym bardziej, że było też trochę zimno. Siłą rzeczy inne zaplanowane atrakcje z powodu fatalnej pogody też nie mogły się udać.
W niedzielę od rana było już lepiej. Nie padał wprawdzie deszcz, ale ciągle się chmurzyło. Na szczęście pierwszą pozycją niedzielnego programu Leśnych Spotkań była Msza święta w kościele w Piecach, a po niej koncert z udziałem Jolanty Grzona-Worzała przy akompaniamencie organowym Roberta Szczygielskiego. Tutaj w kościele nawet deszcz nie byłby groźny. Pani Jolanta - wokalistka Capelli Gedanensis - wykonała w ramach koncertu następujące utwory: Ave Maria - Giulio Cacciniego, Laudate Dominum z Missa Solenne – W. A. Mozarta, Sit nomen Domini z psalmu 112 – G. F. Haendla; Panis Angelicus - Cesara Francsa oraz Ave Maria - Carlsa Gounoda. Na organach akompaniował jej Robert Szczygielski.
Koncert w Piecach, organizowany w ramach Leśnych Spotkań, był czymś nowym. Wielu uczestników tej imprezy po raz pierwszy zetknęło się z tego typu muzyką. Jak powiedział ks. kanonik Witold Szumiato po koncercie, była to swoista "uczta duchowa".
W dalszej części Leśnych Spotkań impreza odbywała się już w Kaliskach przy boisku. Na scenie występowali: chóry "Leśne Echo" i "Cor Jesu", Sławek Hoduń ze swoim zespołem oraz zespół "Dach" z Białorusi, który zaprezentował nam białoruski folk. Nie mogło zabraknąć oczywiście konkursów, gier oraz zabaw. Najwięcej uwagi przyciągnął konkurs rodzin z sołectw gminy Kaliska. Po kilku rozegranych konkurencjach największą ilość punktów zgromadzili państwo Hartuna z Pieców i to im właśnie nagrodę - kosiarkę ogrodową - wręczył starosta Leszek Burczyk. Wszystko to odbywało się przy ciągle zmieniającej się pogodzie. Chmurzyło się - padało - świeciło słońce i tak w kółko.
Jak co roku każde z sołectw przygotowało swoje stoisko. Z reguły sołectwa prezentowały to, czym chciały się pochwalić. W większości były to wyroby kulinarne, czyli - pierogi, krokiety, pieczenie mięsne, wędzone ryby, chleb ze smalcem i niezliczona ilość różnego rodzaju ciast. Naprawdę można się było dobrze najeść, a przy tym skosztować ciekawych potraw.
Na zakończenie, pod wieczór, kiedy już na dobre się wypogodziło, odbyło się losowanie nagród w loterii. Swoich właścicieli znalazły: rower górski, okna plastikowe, węgiel i wiele innych cennych nagród.
Na koniec taka refleksja. Chyba warto zakupić dużą halę namiotową, aby przy organizowaniu tego typu imprez plenerowych w jakimś stopniu uniezależnić się od aury. Kilkanaście tysięcy złotych – tyle mniej więcej kosztuje. Jak pokazała tegoroczna impreza, nie byłyby to pieniądze źle wydane.
O solistce
Jolanta Grzenia-Worzała ukończyła muzyczne studia wyższe w Gdańsku na wydziale wokalno-aktorskim pod kierunkiem prof. Zofii Janukowicz-Pobłockiej oraz solistki Opery Bałtyckiej pani Urszuli Szerszeń-Małeckiej. Ukończyła także kursy Interpretacji Liryki Wokalnej i Interpretacji Oratoryjno-Kantatowej w Dusznikach - Zdroju i we Wrocławiu u prof. Elssnera z Drezna. W 1998 roku została stypendystką brytyjskiej Fundacji Muzyki Dawnej, co pozwoliło artystce rozwijać umiejętności wokalne i ukończyć Mistrzowską Klasę Śpiewu Solowego pod kierunkiem Emmy Kirkbi. Od wielu lat jest solistką Zespołu Muzyki Dawnej Capella Gedanensis w Gdańsku. Koncertuje w Polsce i na całym świecie (Chiny, Izrael, Europa). Uczestniczyła w nagraniu ponad 23 płyt, licznych programów telewizyjnych i radiowych oraz występowała na wielu festiwalach i koncertach. Za swoją działalność artystyczną została odznaczona wyróżnieniem Zasłużony Działacz Kultury oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP. Obok rozwijającej się kariery artystycznej z pasją przekazuje swoją wiedzę wokalną i muzyczną. W latach 1991 - 1999 prowadziła klasę Śpiewu Solowego w Szkole Muzycznej w Starogardzie Gdańskim. W latach 1994 – 2005 miała zajęcia emisji głosu w Studium Organistowskim w Pelplinie, w okresie 1996 - 1998 i od 2000 r. prowadzi zajęcia emisji głosu w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie.
Deszczowy jubileusz
KOCIEWIE. Kaliska. W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, w gminie Kaliska zorganizowano festyn gminny Leśne Spotkania. Był to już jubileuszowy 10. raz. Niestety, tak samo jak podczas innych imprez organizowanych na terenie naszego powiatu, pogoda zdecydowanie nie dopisała.
- 22.08.2008 12:58 (aktualizacja 20.08.2023 17:19)
Napisz komentarz
Komentarze