A wolność krzyżami się mierzy
- „Pokój tobie Polsko, Ojczyzno moja” - to wołanie powtarzał nie jeden raz Ojciec Święty Jan Paweł II - mówił we wprowadzeniu do uroczystości proboszcz parafii św. Wojciecha ks. kanonik Jerzy Deja. - Ale my wiemy, że to zawołanie nosił w swoim sercu przez całe życie, bo kiedy wspomniał rok 1920, Papież powiedział: "Ja się urodziłem w 1920 r. i noszę w swoim sercu ogromny dług wdzięczności za to wszystko, co stało się w mojej Ojczyźnie od tego czasu, za to wszystko co dokonało się w moim kraju, w mojej Ojczyźnie w matce mojej". Dzisiejsza uroczystość niejako wyprzedza, ale łączy się bezpośrednio z 15 sierpnia. Z rocznicą Bitwy Warszawskiej, jednej z osiemnastu najważniejszych w Europie. Najważniejszych dlatego, że nie liczyła się tylko dla Polski. Liczyła się dla Europy i dla świata. W tę rocznicę, dzisiaj chcemy oddać hołd tym wszystkim, którzy służyli i służą Ojczyźnie, a zwłaszcza tym, którzy oddali za nią swoje życie, którzy potraktowali, tak jak napisał Norwid Ojczyzną jako wielki, zbiorowy obowiązek. Ten zbiorowy obowiązek był zadaniem, tak jak wolność jest zadana i darem Bożym, tak Ojczyzna jest naszym zbiorowym obowiązkiem. I w tej Ojczyźnie każdej słusznej sprawy trzeba bronić. Broniąc Ojczyzny żołnierz bronił słusznej sprawy, bronił porządku międzynarodowego, bronił sprawiedliwości, bronił godności człowieka. Te myśli nam dzisiaj towarzyszą podczas tego święta i tej uroczystości, podczas której chcemy się wszyscy o to modlić i prosić Matkę Bożą, aby jeszcze raz wzięła w opiekę nasz naród. „Weź w opiekę naród cały, który żyje dla Twej chwały. Niech rozwija się wspaniały, Maryjo". Sierpień zawiera w swoich datach tak wiele rocznic, tak ważnych dla Polski, ważnych dla każdego z nas, dla świata i dla obecnych czasów.
Jesteśmy ciągle w drodze
Mszę świętą sprawował ks. infułat Piotr Krupa. Podczas homilii powiedział m.in.: „Główna myśl dzisiejszych czytań dziewiętnastej niedzieli skupia się na wezwaniu „miejcie przepasane wasze biodra i zapalone pochodnie" oraz na wezwaniu „gdzie jest wasz skarb - tam serce wasze". Czytania dzisiaj nas uświadamiają, że jesteśmy ciągle w drodze. Teraz jest pospolite ruszenie z całej Ojczyzny, pospolite ruszenie pielgrzymów na Jasną Górę. Dochodzą pielgrzymki przez cały miesiąc. Ludzie idą z wszystkich stron Polski, aby okazać, że kochają Matkę Bożą, że kochają Ojczyznę, bo jest naszą wspólną matką. A my mamy sobie uświadamiać, że jesteśmy także w drodze, że tutaj nie mamy stałego mieszkania. Ono dla nas jest przygotowane tam, gdzie jest Dom Ojca,o czym nas tak pięknie pouczył Jan Paweł II. Trzeba nam, w naszej drodze dokądkolwiek to uświadamiać. Jesteśmy przeznaczeni do wieczności. A wieczność musimy sobie tutaj w naszym pielgrzymowaniu wysłużyć i zapracować. Trzeba więc przepasać swoje biodra. W Starym Testamencie, gdy wychodzili Żydzi z niewoli egipskiej taki otrzymali rozkaz, jakby wojskowy. Przepasać biodra. To znaczy być gotowym do drogi z zapaloną pochodnią, by nie iść w ciemności. To dzisiaj nam Chrystus przypomina. Aby być człowiekiem, który jest przepasany tak jak żołnierz pasem. Że jest gotowy do służby, gotowy do działania, gotowy do pielgrzymowania, do spełniania służby swojego pielgrzymowania, swojego posłannictwa. Dzisiaj wspominamy bohaterów Bitwy Warszawskiej, sercem i modlitwą skupiamy się wokół oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego”.
Więcej - w najświeższym wydaniu „Gazety Kociewskiej”, która ukazuje się na terenie pow. starogardzkiego wraz z „Dziennikiem Pomorza”
Napisz komentarz
Komentarze