Ciąg pieszo - jezdny, bo tak oficjalnie określa się organizację ruchu w tej części miasta, coraz częściej krytykowany jest przez mieszkańców. Niepokój budzi widok pustych witryn sklepowych. Jak mówią niektórzy właściciele sklepów ograniczone możliwości ruchu samochodowego, a przede wszystkim parkowania powodują, że aleja powoli zamiera. Sprawy nie ułatwia coraz mniejsze znaczenie komunikacji kolejowej. Dlatego cieszy każdy krok w kierunku zwiększenia możliwości parkowania. Prace przeprowadzane są na terenie należącym do miasta, a dzierżawionym przez SM „Kociewie”.
- Mamy nadzieje, że za 10 lat miasto nie upomni się o te tereny, bo wtedy parking będzie trzeba rozbierać – mówi nam jeden z pracowników spółdzielni.
Więcej w najbliższej Gazecie Kociewskiej, która wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze