Ćwiczenia, które miały miejsce 2 października 2009 r. na terenie zakładu Polpharma S.A miały na celu sprawdzenie przygotowania ratowników na ewentualne zagrożenie chemiczne. Scenariusz ćwiczeń przewidywał, iż o godz. 10:00 rano w zakładzie został wzbudzony alarm przy magazynie chloru. Podczas rozładunku doszło do upadku beczki z chlorem i jej rozszczelnienia na zaworze. Obsługa natychmiast ewakuowała się z niebezpiecznej strefy.
- Jesteśmy jednym z nielicznych województw, gdzie tego typu ćwiczenia nie są zapomniane, tylko są wysuwane po nich odpowiednie wnioski – mówił na konferencji z-ca Komendanta Powiatowego st. kpt. mgr inż. Dariusz Żywiecki. - Celem głównych tych ćwiczeń było przećwiczenie realizacji zewnętrznego planu operacyjno-ratowniczego, jego aktualizacja i dokonanie ewentualnych zmian. Chcieliśmy sprawdzić ten plan faktycznie funkcjonuje i czy jest realny do zrealizowania.
Według ekspertów zakład Polpharma jest przygotowany bardzo dobrze. Prócz wyciągnięcia wniosków, straż chce też doskonalić edukowanie społeczeństwa. Na październikowe ćwiczenia zostało ściągniętych 30 proc. sił z całego województwa Pomorskiego. Jak podkreślali prelegenci, dodatkowe siły potrzebują czasu, a ta zwłoka to czas, w którym instytucje, szkoły, mieszkańcy muszą się sami bronić.
Napisz komentarz
Komentarze