- Chciałabym opisać jedną sytuację, która miała miejsce w niedzielę rano o godz.8.00 obok hali sportowej przy „Ekonomiku” na ul. Sobieskiego. Idąc z 10 - letnim synem zza rogu wyskoczyły dwa psy, które były bez właścicieli oraz kagańców. Psy momentalnie zwróciły uwagę na mnie i na syna. W jednej chwili kazałam dziecku stanąć bez ruchu. Jedno ze zwierząt - chyba
Amstaff - podbiegł do syna chcąc chwycić małego za rękę. Nie chciałam panikować, czekałam aż odejdzie bacznie obserwując zachowanie obu psów. W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby w jakiś sposób odciągnąć zwierzęta. W końcu zwierzę odpuściło oddalając się i otwierając nam drogę ucieczki. Bardzo pomału oddalaliśmy się od psów, cały czas będąc pod obserwacją zwierzaków.
Gdy byliśmy już w miarę bezpieczni kazałam dziecku szybko ruszyć w stronę domu, sama natomiast stanowiłam tarcze – tłumaczy kobieta.
Straż Miejska apeluje, że gdy tylko jesteśmy świadkiem takiej sytuacji, albo widzimy psy biegające bez smyczy i kagańca, to koniecznie poinformujmy o tym strażników.
– Mieliśmy kiedyś taką sytuację, że zatrzymaliśmy mężczyznę, właściciela psa, który się wybronił pokazując dokumenty, że pies odbył szkolenie i może być puszczany bez smyczy, bo jest w stanie psa w każdej chwili odwołać. Zazwyczaj jednak w takiej sytuacji należy zadzwonić albo do nas, albo na policję. W pierwszej kolejności jak dojedziemy na miejsce staramy się ustalić właściciela zwierzaka i wezwać schronisko dla zwierząt. Jeśli ustalimy właściciela psa to nakładamy na niego mandat w wysokości do 250 zł. Jeśli właściciela nie uda się zlokalizować, wtedy zwierze trafia do schroniska. Jeśli właściciel jest związany z psem i przychodzi go odebrać, to schronisko nas o tym informuje i wtedy jesteśmy na miejscu przy odbiorze zwierzęcia – tłumaczy Jarosław Cysarczyk, komendant Straży Miejskiej w Starogardzie Gd.
Kobieta miała bardzo dużo szczęścia, ponieważ amstaff nazywany jest psem mordercą. Zaliczany jest do psów obronnych. Ma on skłonność do bójek ze względu na pierwotne przeznaczenie, którym była walka z bykami.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze