- Łatwo zauważyć olbrzymią różnicę ilości uczniów – 3.132 uczniów i 80 oddziałów. Gdyby władze powiatu starogardzkiego, od początku powstania powiatu (1998 r - red.) nie przeprowadzały radykalnych reform zastanego systemu, trudno sobie wyobrazić jak dzisiaj funkcjonowałby system oświaty w naszym powiecie – ocenia naczelnik wydziału edukacji Starostwa Powiatowego Marek Gabriel. - Na podstawie tego porównania czytelnicy mogą wyobrazić sobie olbrzymią różnicę, jaka zaszła w ciągu tych 13. lat, mogą też wyciągnąć wniosek, że modyfikowanie systemu oświaty do zapotrzebowania rynku pracy, do przystosowywania go do zmniejszającej się liczby uczniów, ilości zatrudnionych nauczycieli, administracji i obsługi, dostosowywania bazy materialnej w coraz nowszy sprzęt dydaktyczny, to zadania permanentne, które nigdy nie mają końca. Są jedynie obszary, które wymagają większych lub mniejszych zmian.
- Za dwa lata w naszych liceach będzie się uczyć, w 36 oddziałach, około 1080 uczniów. Dla reszty zostaną przygotowane miejsca w technikach i zasadniczych szkołach zawodowych – tłumaczy Marek Gabriel. - Taka polityka wynika z zapotrzebowania rynku pracy na kształcenie zawodowe oraz jest odpowiedzią na niż demograficzny. Biorąc pod uwagę potrzeby państwa na pracowników z wyższym wykształceniem, ilość absolwentów liceów ogólnokształcących z naszego powiatu, w granicach 23-25% jest wystarczająca. Statystyki mówią, że mamy obecne ok 40 - 45% osób studiujących w roczniku. To jest oczywistą pomyłką i musi skutkować obniżeniem jakości wykształcenia absolwentów, a w konsekwencji, jakością pracowników z wyższym wykształceniem. Oczywiście w tej grupie są ludzie świetnie wykształceni, którzy sprostają wszelkim wymaganiom i rynku pracy, i oczekiwaniom społeczeństwa. (...)
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze