Dziesiąte zwycięstwo w dziesiątej kolejce - nie ma mocnych na KP Starogard. Mecz w Lipuszu do łatwych nie należał, bop gospodarze zagrali bez respektu dla lidera. Pierwsza połowa spotkania przyniosła sporo emocji. Gospodarze dwukrotnie zagrozili bramce strzeżonej przez Mateusza Czarneckiego. Zespół Mariusza Majewskiego również miał swoje szanse, ale brakowało precyzji w wykończeniu akcji. W drugiej połowie przewaga KP była coraz większa, jednak długo utrzymywał się bezbramkowy remis i niespodzianka wisiała w powietrzu.
W 80 min. meczu KPS dopiął swego. Z osiemnastu metrów silnie strzelił Sebastian Armatowski. Piłkę wybił golkiper Wdy, ale ta spadła pod nogi Mateusza Dawidowskiego, który bez problemu skierował ją do siatki. W 86 min. padła druga bramka dla starogardzian. Sebastian Armatowski strzałem w róg bramki ustalił wynik spotkania na 2:0.
KPS z dorobkiem 30 punktów prowadzi w tabeli. Najbliższe spotkanie starogardzianie rozegrają w sobotę 12 października o godz. 16.00 na Stadionie Kazimierza Deyny. Rywalem będzie Borowiak Czersk.
Sokół Zblewo zawiódł swoich kibiców przegrywając w Zblewie z Gromem Nowy Staw 0:2. Szansą na rehabilitację dla zespołu Macieja Kubika będzie wyjazdowy mecz z Deltą Miłoradz.
Wda Lipusz - KPS 0:2 (0:0)
Bramki: Mateusz Dawidowski (80.), Sebastian Armatowski (86.)
KPS: Czarnecki- Zieliński, Romanowski, Trapp, M. Stanek (67 Kupczyk) - Armatowski, Skórczewski (62 Cablewski), Siora, Dubiela (75 Barłożewski) - Runowski, Dawidowski (88 Sommerfeld).
KP nie zwalnia. 10 wygrana
Lider drugiej grupy V ligi KP Starogard nie zwalnia tempa. W sobotę odniósł kolejne zwycięstwo. Sokół przegrał w Zblewie z Gromem Nowy Staw.
- 09.10.2013 10:13 (aktualizacja 07.08.2023 15:24)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze