Wielu z nas zapewne lubi spędzać jesienne poranki w lesie z rodziną zbierając grzyby, które później można ususzyć albo zrobić z nich pyszną jajecznicę. Grzyby mają wiele zalet, przede wszystkim niepowtarzalny aromat i smak. Są doskonałym dodatkiem do sosów, potraw z jajek, zup czy też marynaty. Mimo, iż bardzo często zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństawa, jakim jest zatrucie, to jednak bagatelizujemy je i myślimy, że nas to nie dotyczy. Nawet jeśli uważamy, że znamy się na grzybach i atlas grzybów mamy w małym palcu, to jednak istnieją trujące okazy, które swoim wyglądem do złudzenia przypominają jadalne. Należy do nich muchomor sromotnikowy. Jeden owocnik może wytruć całą rodzinę. Jest to bardzo podstępny grzyb - ładnie pachnie i do złudzenia przypomina gąskę zielonkę. Mimo tego mieszkańcy Starogardu bardzo często chodzą na grzybobranie. Jak tłumaczą, jest to dla nich wspaniała forma spędzenia czasu w gronie rodziny.
- Chodzę na grzybki co roku jesienią. Dla mnie to już tradycja. Zatrucia się nie boję, bo na grzybach się znam i nigdy nie były w mojej rodzinie powodem zatrucia. Zbieram tylko te okazy, które znam. Najbardziej lubię kurki do jajecznicy oraz rydze, borowiki i gąski. Do marynowania najlepsze są maślaki – tłumaczy Eleonora Bielska, mieszkanka Starogardu.
- Co mam się bać zatrucia? 40 lat grzyby zbieram i nigdy nic złego się nie stało – mówi Zenon Masternak, budowlaniec ze Starogardu.
Własnie taka pewnośc siebie najczęściej bywa przyczyną tragedii, ponieważ gdy już dojdzie do zatrucia bagatelizujemy to zwalając winę na niestrawność.
Jak ostrzega Magdalena Jankowska, rzeczniczka Kociewskiego Centrum Zdrowia zatrucie grzybami może uwidocznić się od kilku minut do kilkunastu godzin od momentu zjedzenia trującego grzyba. Natomiast najniebezpieczniejsze zatrucia mają najdłuższy okres utajenia.
- Jeśli dojdzie do zatrucia, zanim przyjedzie lekarz należy wypróżnic żołądek poprzez wywołanie wymiotów oraz zabezpieczyć wymiociny oraz resztki potrawy grzybowej, ewentualnie obierzyny z grzybów celem diagnostyki laboratoryjnej – mówi M. Jankowska.
Dodaje, że grzyby sa ciężkostrawne, więc nie każdy powinien je jeść. Potraw z grzybów nie powinno się podawać dzieciom do lat siedmiu. To one są najbardziej narażone na zatrucia i wśród najmłodszych jest najwięcej ofiar śmiertelnych. Grzybów nie powinni też jeść chorzy na nerki, żołądek i jelita. Należy unikać ich jedzenia przed snem. Jeśli spożywane są potrawy z grzybami, nie należy pić alkoholu. Ścina on w żołądku białko, które staje się odporne na działanie soków trawiennych, przez co jeszcze trudniej strawić grzyby.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Grzyby – niebezpieczne dary natury
Trwa sezon na grzyby. Wielu z nas ceni walory smakowe tego aromatycznego daru natury. Należy jednak pamiętać, że grzyb może się stać niebezpieczną trucizną. W tym roku do starogardzkiego szpitala zgłosiło się już 5. pacjentów z objawami zatrucia. W skrajnych przypadkach takie zatrucie może okazać się nawet śmiertelne.
- 14.10.2013 09:23 (aktualizacja 07.08.2023 15:24)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze