Cudowny, słoneczny ogród z urokliwym oczkiem wodnym, radośni, pełni energii gospodarze i do tego ekologiczna żywność, którą uprawiają. Czy można chcieć więcej? Dom państwa Umerskich to swoista oaza spokoju, równowagi i świeżości.
To jest styl życia
- Prawie dziesięć lat prowadzimy gospodarstwo ekologiczne, przedtem prowadziliśmy normalne gospodarstwo ukierunkowane na chów bydła mlecznego – wspomina Mirosław Umerski, właściciel gospodarstwa ekologicznego. - Dziesięć lat temu uzyskałem certyfikat na gospodarstwo ekologiczne. Praktycznie jednak już w latach ’90 interesowałem się tym tematem. Byłem wtedy na praktyce w Niemczech. Odwiedziłem wiele gospodarstw różnego typu. Pracowałem w gospodarstwie, które stosowało agresywną chemię. Widziałem 5 – letnie krówki, które padały w kojcach, tak jak stały. Rocznie te krowy dawały po 10-15 tys. litrów mleka, gdy nasze najlepsze krowy w tamtych czasach osiągały maksymalnie po 5 tys. litrów. W czasie tej praktyki odwiedziłem także gospodarstwo ekologiczne. Gospodarz żył spokojnie, wszystko było zbilansowane – to mi się spodobało. Gdy wróciłem do kraju, myślałem już tylko o tym, jak założyć tego typu gospodarstwo. I wtedy z pomocą przyszedł Ośrodek Doradztwa Rolniczego i kursy ekologiczne. Następnie powstało pierwsze tego typu Stowarzyszenie Ekoland w Toruniu.
Gospodarstwo ekologiczne to jak przyznają Regina i Mirosław Umerscy, nie jest biznes, to jest styl życia.
- To jest gospodarowanie bez chemii agresywnej. Używamy tylko środków naturalnego pochodzenia. Bazujemy na płodozmianie - dodają.
Cały czas pod kontrolą
Jest to jedyne gospodarstwo ekologiczne w Gminie Zblewo, a w powiecie starogardzkim jest jeszcze kilka tego typu gospodarstw.
- Nasze gospodarstwa cały czas są pod kontrolą, co roku musimy mieć przynajmniej jedną kontrolę przez jednostkę certyfikacyjną, która przyjeżdża do nas, sprawdza nasze pola, by potwierdzić, że nie stosujemy zakazanych ustawowo środków. Musimy gospodarować zgodnie z prawem unijnym – przyznają. - Jesteśmy w wykazie gospodarstw ekologicznych, który jest dostępny w internecie na www.agrobiotest.pl czy też w katalogu gospodarstw ekologicznych wydanym przez Urząd Marszałkowski. W internecie są podane produkty, które mamy certyfikowane. Obecnie mamy klientów głownie z województwa pomorskiego, zwłaszcza z Trójmiasta. Są to osoby, które szukają zdrowych produktów albo po prostu zdrowie im szwankuje. Chorzy na cukrzycę zawsze przyjeżdżają po topinambur.
Zdrowie przede wszystkim
Liczne wyróżnienia, dyplomy i certyfikaty to tylko kropla w morzu ekologicznych dokonań państwa Umerskiech. Obecnie w ich gospodarstwie można zaopatrzyć się w ziemniaki, buraki, rzodkiewki, topinambur, zboża.
- Marchew mamy na dzień dzisiejszy praktycznie całą sprzedaną - mówią. - Chcemy też ekologicznie uprawiać cebulę. Korci nas także biała rzepa, która jest świetnym produktem zdrowotnym.
Mają po 50 lat – wyglądają na dużo mniej. I jak przyznają, czują się świetnie.
- Praktycznie nie mamy problemów zdrowotnych. Czasami kręgosłup tylko szwankuje, gdy się w polu przepracujemy – dodają. - Mamy kolegów gospodarzy w naszym wieku, którym zdarza się po opryskach wylądować w szpitalu, czy to z przyczyn niewydolności płucnej czy sercowej...My nie mamy tego problemu, ponieważ ja już od wielu lat żadnych oprysków nie stosuję. Jeździmy na targi, ostatnio byliśmy w Norymbergii. Kiedyś spróbowaliśmy tam soków z topinaburu. To one przekonały nas, aby uprawiać tę roślinę.
Topinambur nie tylko świetnie smakuje
I tak zaczęła się ich przygoda z tym wartościowym warzywem, często określanym jako źródło młodości i zdrowia.
Topinambur to inaczej słonecznik bulwiasty jest wspaniałym uzupełnieniem diety (również cukrzycowej), wspomaga odporność, urozmaica zimową kuchnię, jest niezastąpiony dla dbających o piękną skórę. Odporny nawet na 40 - stopniowy mróz, dostępny jest przez całą zimę. Wspomaga leczenie chorób płuc, koi napady suchego i męczącego kaszlu. Wspiera także układ sercowo - naczyniowy i kostno-stawowy dzięki zdolności regeneracji tkanek. Posiada dwa razy więcej witaminy C i B1 niż w ziemniak. Pokrywa dzienne zapotrzebowanie na żelazo u dzieci (wystarczy kilka bulw). Jest bogaty w potas, wymiernie wpływając na wyrównanie gospodarki elektrolitowej, obniżając ciśnienie oraz wspierając pamięć i koncentrację.
Ekologiczne uprawy są pracochłonne. To nie jest produkcja masowa, dlatego też ceny zdrowych produktów nieco różnią się od tych, które możemy zakupić w popularnych marketach, ale o wartości zdrowia naszego i naszych bliskich nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Przepisy z wartościowym topinamburem w bieżącym wydaniu Gazety Kociewskiej!
Napisz komentarz
Komentarze