Od przyszłego roku wszyscy pracodawcy otrzymają takie same dofinansowanie do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników – niezależnie od tego czy będzie to Zakład Pracy Chronionej czy prywatny przedsiębiorca. Ucierpią na tym pracownicy zatrudniani przez Zakłady Pracy Chronionej, którzy dotychczas mieli większe dofinansowanie - fundusze na ich wynagrodzenia z dużym prawdopodobieństwem ulegną zmniejszeniu, przez co analogicznie konieczne będzie zmniejszenie wypłat bądź nawet zwolnienie pracowników.
W świetle nowych decyzji nieciekawie przedstawia się sytuacja Spółdzielni Inwalidów w Starogardzie Gd „Pomorzanka”. Prezes Zbigniew Gulgowski potwierdza, że miejsca pracy w „Pomorzance” są zagrożone. Ile osób niepełnosprawnych straci pracę?
– Sytuacja jest dynamiczna. Na razie jeszcze nie wiadomo czy zwolnienia będą i ile osób ewentualnie zostanie bez pracy. To zależy od decyzji, które zapadną w Warszawie. Sytuacja jest niezależna od nas. Na razie mamy tylko zapowiedź decyzji, która nie brzmi optymistycznie. Być może poza zwolnieniami trzeba będzie także obciąć płace – tłumaczy Z. Gulgowski. Dodaje, że wiążące decyzje powinny zapaść w ciągu najbliższych tygodni i to od nich będzie zależała sytuacja Spółdzielni.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze