- Proszę wytłumaczyć naszym Czytelnikom, czym w ogóle jest ideologia gender (czyt. dżender)?
- Gender to zjawisko nie aż tak nowe w Europie czy świecie. Sprowadza się ono do pewnej relatywizacji relacji między biologicznym a kulturowym traktowaniem płci. Innymi słowy – w pewnym momencie życia - kobieta stwierdza, że jest mężczyzną a mężczyzna - kobietą.
Ciężko jest odpowiedzieć na Pani pytanie w kilku zdaniach. W praktyce oznacza to, że propaguje się i popiera zachowania społeczne niezgodne z biologią i naszą religią.
- A jakie realne zagrożenia niesie ze sobą ta ideologia?
- Przede wszystkim, pomieszanie osobowości młodego człowieka. Zawrócenie mu w głowie, namieszanie, że może być kimś innym, niż się urodził. To ingerencja w sprawy natury. I tu się zaśmieję - a co na to ekolodzy? Na poważnie - według mnie, wprowadzanie do szkół treści genderowych – to naruszenie Konstytucji RP. Bo jeśli Konstytucja mówi, że my, jako rodzice mamy prawo wychowywać dzieci wedle naszej religii i przekonań, to w tym momencie taką kontrolę tracimy, a przejmuje ją Państwo. Powinniśmy się dokładnie przyglądać nowym programom wprowadzanym do szkół, bo w tych programach, jest tam ona bardzo sprytnie przemycana. W związku z tym, chciałbym serdecznie zaprosić mieszkańców powiatu starogardzkiego na spotkanie z profesor Krystyną Pawłowicz oraz Marią Wilczek, redaktorką naczelną katolickiego pisma „List do Pani”. Mam nadzieję, że to spotkanie da szerszą odpowiedź na pytanie, czym jest gender i skłoni rodziców do głębokiego zastanowienia się nad tematem i …. kontroli tego, czego ich dzieci uczą się w szkołach. Spotkanie odbędzie się w sobotę 23 listopada, o godz. 17.00, w kinie Sokół.
Napisz komentarz
Komentarze