Jest wyrok
Gmina przegrała sprawę najpierw w sądzie wojewódzkim, potem w naczelnym. Wyrok ogłoszono, Decyzja jest ostateczna. Pieniądze trzeba zwrócić i tu są dwie możliwości: gmina będzie prosić o odroczenie płatności albo o rozłożenie na raty. Nie ma możliwości umorzenia kwoty.
Budżet gminy na 2014 wyniesie ok. 9 mln zł.
Źle liczyli
Sprawa miała miejsce za czasów kadencji burmistrza Jana Grzonki, natomiast decyzje administracyjne w tej sprawie wpłynęły do urzędu w grudniu 2010, kiedy burmistrzem został Arkadiusz Gliniecki.
W gminie zawyżano liczbę uczniów z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności.
- Subwencja przysługuje tylko uczniom z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego – wyjaśnia zca burmistrza Łukasz Łangowski - tymczasem w naszej gminie podawano uczniów nie tylko z orzeczeniami, ale również tych, którzy mieli opinie z poradni psychologiczno -pedagogicznej. Opinie takie nie stanowią podstawy do naliczania subwencji. Do szkoły w Czarnej Wodzie w tamtym czasie uczęszczało około 400 dzieci. Uprawnionych do dotacji było 10-13, tymczasem wykazywano 56-101. Sytuacja ciągnęła się od wielu lat.
Była dyrektor, bezpośrednio odpowiedzialna za prawidłowe informowanie i przekazywanie danych, nie pracuje już w szkole. W prokuraturze, na wniosek burmistrza, toczy się postępowanie wyjaśniające sprawę.
Napisz komentarz
Komentarze