sobota, 12 października 2024 01:17
Reklama
Reklama

Dramatyczne wyznanie matki zmarłej Natalii

Państwo Daraż o dziecko starali się 7 lat. Kiedy w wigilię ogłosili całej rodzinie, że spodzewają się dziecka, wszyscy byli szczęśliwi i pełni nadziei. Natalia urodziła się martwa w 42 tygodniu ciąży. Jeszcze na dzień przed przed tą szokującą informacją, lekarze zapewniali Ewę Daraż, że wszystko jest pod kontrolą. Kobieta za śmierć córeczki obwinia lekarzy i personel medyczny starogardzkiego szpitala. Sprawę bada prokuratura. Czy tragedii można było uniknąć?
Dramatyczne wyznanie matki zmarłej Natalii

- Ciąża przebiegała bardzo dobrze, cały czas byłam pod opieką lekarza ginekologa – tłumaczy Ewa Daraż. - Co miesiąc wykonywałam potrzebne badania.Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Było to nasze pierwsze dziecko, dlatego staraliśmy się, aby wszystko było ok.

Do szpitala przyszli rodzice zgłosili się w poniedziałek, 19 sierpnia.
- Przez cały czas czułam się bardzo dobrze, nie miałam żadnych dolegliwości, brzuch był wysoko. Nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu, pojawiały się tylko nieregularne i delikatne skurcze.

Kobieta wchodziła w 42 tydzień ciąży. Położne tłumaczyły jej, że istnieją 2 tygodnie tolerancji, ale jest to już ciąża wysokiego ryzyka i trzeba cały czas kontrolować stan matki i dziecka.
- Cały czas czułam ruchy dziecka i myślałam, że wszystko jest w porządku. Nie nastawiałam się specjalnie na sposób porodu, stwierdziłam, że zaufam lekarzom oraz personelowi medycznemu i to oni zadecydują, w jaki sposób urodzę swoje pierwsze dziecko.

Dramat państwa Daraż rozpoczął się z samego rana.
- O 6. rano przyszła położna i podłączyła mnie pod KTG. Byłam zaspana, akurat przysnęłam, ale nagle oprzytomniałam, gdy nie usłyszałam bicia serca Natalki.

Szybko wezwano dyżurującego lekarza, który zlecił USG. Badanie trwało długo.
- Leżałam na kozetce, lekarz na mnie spojrzał i powiedział ostentacyjnie: „Co ja mam pani powiedzieć? Płód obumarł”.

Rodzina zgłosiła sprawę do prokuratury. Kobieta złożyła zeznania. Wszyscy czekają na decyzje w tej sprawie. Sprawa ciągnie się już ponad pół roku.
- Postępowianie cały czas jest prowadzone – tłumaczy Anna Dymanowska ze starogardzkiej prokuratury. - Po zabezpieczeniu materiałów w postaci dokumentacji medycznej i badań KTG, został wybrany zakład medycyny sądowej, dokładnie w Poznaniu, który podjął się opracowania opini.

Na dziewczynkę czekał udekorowany pokój, kolorowe śpioszki, zabawki. Teraz wszystko jest głęboko pochowane. Każde wspomienie boli i wyciska z oczu łzy.
- Ostatnio wróciłam do pracy, powoli wracamy do normalności, jednak teraz już nic nie będzie takie samo jak przedtem. Te rany się nigdy nie zagoją – mówi Ewa Daraż. – Już nikt ani nic nie zwróci nam córeczki.

Więcej w Gazecie Kociewskiej!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
14.02.2014 18:57
"Zdaniem wiceministra Sławomira Neumanna istotne jest przeanalizowanie, jak taki wzrost składki może wpłynąć na rynek pracy. Ministerstwo rozważa również podniesienie składki dla przedsiębiorców. Neumann zaznacza, że nie chodzi o zduszenie gospodarki, która zaczyna się rozwijać coraz lepiej. A rozwijająca się gospodarka to większe wpływy do NFZ. Trzeba to dobrze policzyć." (wp.pl)

gość 13.02.2014 09:27
Tak ten szpital to jakaś parodia. Ja miała szczeście , że wszystko się dobrze skończyło ale także byłam przyjęta 10 dni po terminie, a 12 dnia wywoływano poród. Tylko KTG i koniec i męczyłam się 12 godz i nic....co panikuje "dziecko nie jest takie duże" dawaj rodzić na stojąco na leżąco itd. i nic a panie kawusia....w końcu w nocy jak stwierdzono, że nic z tego nie będzie szybko na stół. I co dziecko było już sine a jak go zważyli cisza na sali....5030 g. To był horror :(

kierpik 12.02.2014 21:28
Ważne są procedury i pieniądze a nie człowiek.

12.02.2014 20:46
bo gdy w nocy sie ktos dostanie do starogardzkiego szpilllllllltala to tylko po smnierc bo lekarze sa leniwy i pielegniarki bo im sie chce tylko spac i nic nieumieja zrobic zeby pacjetowy pomoc tylko pacjeta pozostawic w ciezkim stanie i polorzyc na korytarz i czekac na smnierc

pacjent ale nigdy KCZ 12.02.2014 20:10
co na to pan vice-minister zdrowia z Kociewia

Pacjentka 12.02.2014 13:47
Zgadzam się z babcią zmarłej Natalki. Ja też przeżyłam coś podobnego gdy 6 lat temu zostałam mamą po raz pierwszy(Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze) . Zostałam przyjęta 5 dni po terminie a dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie tydzień później. Przyjęto mnie na oddział i dano kroplówkę,wtedy jeden dzień przerwy i ponownie kroplówkę, która miała za zadanie wywołać skurcze porodowe,gdy to już nastąpiło było strasznie, bóle zaczęły się od ok 8 rano do samej 19.45.Ostatecznie zrobiono C/C gdyż synek już tracił tętno.Wtedy to już działano szybko. Jak się okazało synek ważył 4330 g i 55 cm. W tym roku za 5 m-cy przyjdzie na świat moje drugie dziecko i bardzo się boję!!!Bo widzę co się dzieje w Starogardzkim Szpitalu. Tylko można było uniknąć tej i podobnych sytuacji ale widocznie w NASZYM Szpitalu pracują Leniwi Lekarze!!!!!!

pija 11.02.2014 21:56
straszne, żal, dlaczego takie rzeczy się dzieją?

dluga 06.02.2014 20:11
Serce aż boli jak się czyta :-( Starali się o dziecko siedem lat !!! Kobieta poszła do szpitala i zaufała lekarzom , a oni jak to zwykle bywa- pełne olanie. Leżałam na patologii ciąży w wojewódzkim szpitalu w Gdańsku i widziałam jak się opiekują kobietami po terminie, podstawą było usg i badanie wód płodowych oraz ktg. A pani doktor powie że obwinianie ich jest bezpodstawne, to ja się pytam - Dlaczego nie zrobili żadnych badań?

babcia aniołka 06.02.2014 19:19
Chciałabym się odnieść do słów,które na łamach Gazety Kociewskiej wypowiedziała pani dyrektor ds.medycznych KCZ Anna Hartuna.Uważam.że wypowiedż p. dyrektor, cytuję;zarzuty pacjentki nie znajdują potwierdzenia- jest nie na miejscu.Twierdzę, że gdyby w szpitalu wykonano USG można by uniknąć tragicznej śmierci dziecka.Wiadomo z wcześniejszego artykułu, iż synowa wchodziła już w 42 tydzień ciąży.Nawet ja wiem, że przy przenoszonej ciązy starzeje się łożysko, co może zagrażać życiu dziecka. Dlatego w/g mnie tak ważne jest badanie USG. Badanie to również by wykazało jak zachowuję się pępowina i jakie jest duże dziecko (Natalka, jak już wiadomo ważyła 4,5kg, a jej długość to 58cm). Mając tak dokładne dane lekarz mógł podjąć decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu ciąży przez cesarskie cięcie.Chciałam jeszcze nadmienić,że mama małej Natalki nie miała również badanych wód płodowych.Wiadomo już z sekcji zwłok, że były one zielone,co też mogło być wskazaniem do szybszego rozwiązania ciąży. Uważam, że gdyby lekarze dobrze wykonywali swoją pracę tragedi można by uniknąć.

9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AdamekTreść komentarza: Moim zdaniem jak ktoś parkuje na chodniku to jak miał przejść.Data dodania komentarza: 10.10.2024, 03:39Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim RynkuAutor komentarza: PaniTreść komentarza: Bezstresowe wychowanie. Zaostrzyć kary, to zaczną się bać , a nie, że dostanie kuratora i dalej to samo.Data dodania komentarza: 9.10.2024, 16:32Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim RynkuAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Jaka szybka reakcja, a operatora monitoringu nie było w trakcie zdarzeniaData dodania komentarza: 9.10.2024, 14:17Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim RynkuAutor komentarza: mir24Treść komentarza: no i to jest bardzo dobra wiadomość ,brawo władze SkarszewData dodania komentarza: 8.10.2024, 09:13Źródło komentarza: [FOTO] Najnowocześniejsza pływalnia w regionie. Zobaczcie zdjęcia z budowy basenu w SkarszewachAutor komentarza: danielcoTreść komentarza: Zapraszam pana do Czech. Tam zobaczy pan system funkcjonowania kolei zintegrowanego z autobusami. na tej linii w realiach Czech między Szlachtą, a Smętowem jeździłby lekki wagon motorowy w równym takcie co dwie godziny. Ale w biednej i zacofanej mentalnie Polsce nic się nie opłaci. Polacy niszczą to, czego nie zbudowali, bo budowali to Niemcy.Data dodania komentarza: 7.10.2024, 19:35Źródło komentarza: Czy mieszkańcy uratują linię kolejową LK218 na trasie Szlachta – Skórcz? Autor komentarza: MTreść komentarza: Szukam informacji tak z ciekawości. Gdzie w Starogardzie są umieszczone syreny alarmowe? Ktoś wie?Data dodania komentarza: 7.10.2024, 17:31Źródło komentarza: PRZYPOMINAMY: Jutro w Starogardzie odbędą się ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze. Zawyją syreny
Reklama
Reklama
Reklama