Patrząc na porządek obrad XXXV sesji rady miasta Skórcz, najwięcej kontrowersji budził punkt siódmy, który dotyczył rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Adama Gawrzyała. Sprawa toczy się od końca zeszłego roku, kiedy to kiedy jego działalność w stowarzyszeniu „Antena Zbiorcza” wzbudziła podejrzenia burmistrza miasta. Stowarzyszenie wynajmuje od miasta część strychu, dokładnie 11m2, należącego do budynku mieszczącego się przy ul. Sobieskiego 7, który zarządzany jest przez TBS w Skórczu. Tym samym burmistrz Dąbek twierdzi, że radny naruszył ustawę o samorządzie gminnym.
Sam radny odpiera te zarzuty jako atak polityczny.
- Umowę w sprawie wynajmu podpisywaliśmy w 2009 roku – tłumaczy radny Gawrzyał. – Przez tyle lat burmistrz nie miał żadnych zastrzeżeń, aż tu nagle próbuje pozbawić mnie mandatu. Radnym jestem od wielu lat i moim zdaniem burmistrzem kieruje fakt, iż jestem dla niego niewygodny. Radni jednak nie pozbawili Gawrzyała mandatu radnego. Wszystko zależy teraz od decyzji wojewody pomorskiego.
- Wojewoda pomorski może pozbawić radnego Adama Gawrzyała mandatu radnego – tłumaczy burmistrz Skrórcza, Ryszard Dąbek.
Napisz komentarz
Komentarze