Nasz Czytelnik znalazł się - jak sam tłumaczy - w kuriozalnej sytuacji. Kilka tygodni temu, przed kilkumiesięcznym wyjazdem kupił wysokiej klasy telewizor. Okazało się jednak, że sprzęt nie działa. Poinformował o tym sprzedającego, który wymienił sprzęt na inny. Jednak ten też nie działał.
- Wysłali serwisanta, który stwierdził, że telewizor nie działa, bo nie ma w pobliżu internetu. To absurd, bo internet bezprzewodowy mamy. No, ale nic. Zamówiłem na własny koszt konserwatora. Zapłaciłem za tę usługę. Mężczyzna ustawił kanały w telewizorze tak jak powinny być. Następnego dnia jednak po ustawieniach nie było śladu. Telewizor jak nie działał tak nie działa – tłumaczy mężczyzna.
Postanowiliśmy więc dowiedzieć się, co sprzedający ma zamiar zrobić w tej sprawie oraz dlaczego unika naszego Czytelnika.
- Nie mogę komentować tej sprawy – tłumaczy zastępczyni kierownika oddziału w Starogardzie Gd.
Napisz komentarz
Komentarze