- Na Eurowizję pojechałem dzięki tacie, ponieważ było to moje wielkie marzenie, a on postanowił mi je spełnić. Mimo wszystko bardzo dużo zawdzięczam również Telewizji Polskiej, któa postanowiła przyznać mi akredytację. Dzięki niej poznałem Eurowizję od wewnątrz - mówi Daniel Rehmus.
Jego zdaniem tegoroczny konkurs był jednym z lepszych w przeciągu ostatnich lat.
- Najbardziej podobał mi się występ Wielkiej Brytanii - mówi Daniel.
Występ Polaków także ocenia bardzo dobrze.
- Zdecydowanie był to jeden z najlepszych naszych występów w ostatnich latach!
Więcej o Kociewiaku na konkursie Eurowizji już w najbliższym numerze Gazety Kociewskiej!
Napisz komentarz
Komentarze