Drugi dzień zapoczątkuje przemarsz orkiestr, który zakończy się na placu 700-lecia w Zblewie. Przybyli goście będą mogli wysłuchać hymnów Zjednoczonej Europy, Polski, Kaszubskiego i Kociewskiego oraz Pieśni Kwidzyniaków. Będzie też próba pobicia rekordu.
- Wszystkie orkiestry dęte otrzymały jednolity zapis nutowy (na każdy instrument) tych 5 hymnów. Wypróbowały te utwory i teraz wspólnie zagrają je pod batutą p. Ireneusza Stromskiego – byłego kapelmistrza Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej – który, notabene zaaranżował te hymny. Obserwować i rejestrować będzie p. Dionizy Zejer z Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości – opowiada Zbigniew Jankowski, specjalista ds. regionalnych Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
Orkiestry dęte znów na fali
Obserwując coraz większe grono osób zainteresowanych występami orkiestr dętych nietrudno dojść do wniosku, że wracają one ponownie do łask. Stąd też pomysł na zorganizowanie festiwalu. Jak mówi Zbigniew Jankowski, orkiestry dęte towarzyszyły nam od samego początku, maszerując ulicami Starego Gdańska i grając przed Centrum św. Jana.
- Czy dzisiaj zyskują one ponownie na popularności? U publiczności tak. Gorzej jest z ich własną tożsamością i akceptacją przez samych siebie. Troszkę skomercjalizowały się, a jeżeli podlegają pod jakąś instytucję kultury, a tym samym pod lokalny samorząd, to stają się uzależnione od kaprysów urzędników.
Muzyka na żywo i inne atrakcje
Tych, którzy poznali już urok muzyki płynącej z instrumentów dętych i tych, którzy jeszcze nie mieli okazji się z nią zapoznać zachęcamy do uczestnictwa w festiwalu. Dlaczego warto pojawić się 31 maja w Gdańsku i 1 czerwca w Zblewie?
- Aby odnowić i podtrzymać w nas to, co łączy się z naszymi korzeniami, z naszą tożsamością i tradycjami, aby ochronić się przed napływem wzorców amerykańskich. Ich historia i współczesność są inne i nasze są inne. A przede wszystkim, żeby odpocząć przy dźwiękach muzyki na żywo! Porzucić na jeden dzień komputer, swoją ulubioną muzykę, gry itp. Zdecydować się na spędzenie mile czasu przy muzyce na żywo, chłodząc się drobnym "browarkiem" z AMBERA. Oprócz tego będą i inne atrakcje z koncertem zespołu ŻUKI na koniec – zachęca pan Zbigniew.
Parafraza wiersza M. Reja:
Gdy cudze oglądacie, cudzego słuchacie,
Przez to ...Cudze chwalicie..., i nawet kochacie!...
Tak Mikołaj z Nagłowic kiedyś nam powiedział:
Że Polacy nie gęsi i swój język mają...
O nas Pomorzanach już na pewno wiedział
I uważał, że także swą kulturę mają.
O, ojcze mowy polskiej, polskiego języka,
Popatrz ty na nas dzisiaj i nam powytykaj
Nasze błędy i wady, naszą zaściankowość,
Do chwalenia cudzego niepojętą skłonność...
Rzeknij do nas ubogich, zapatrzonych w obce:
Wyście Słowianie, a nie... barany i owce!
Spójrzcie w głąb swej historii, trud sobie zadajcie,
I poznawszy co wasze: ... SWOJE POKOCHAJCIE!
Napisz komentarz
Komentarze