- W ubiegłym roku doszło do bójki między kierownikiem a pracownikami Huty Szkła, która zakończyła się dość dramatycznie, jeden z pracowników trafił do szpitala, został dotkliwie pogryziony przez psa. Na jakim etapie obecnie jest ta sprawa?
- Z postępowania, dotyczącego między innymi pobicia dwóch pracowników przez ich kierownika, wyłączono materiał dowodowy dot. niezgodnego z prawem zachowania obu tych pokrzywdzonych. W obu został skierowany akt oskarżenia. W pierwszym przypadku przeciwko kierownikowi, który w dosyć brutalny sposób potraktował tych pracowników. W toku czynności ustaliliśmy, iż kierownik również zrealizował znamiona czynu z art. 207, czyli znęcał się psychicznie nad podległymi sobie pracownikami, innymi aniżeli ci dwaj pokrzywdzeni.
- Czyli doszło do mobbingu?
- Powiedziałbym, że to jest więcej niż mobbing. Dlatego też został w tym wypadku skierowany akt oskarżenia. Ale z tej sprawy został wyłączony wątek dwóch pracowników, którzy także przekroczyli normy prawne i również w stosunku do nich został skierowany akt oskarżenia – naruszenie miru domowego, pobicie i zmuszanie do określonego zachowania się.
- Wśród pracowników krążyły wówczas plotki, że kazano kierownikowi np. zdejmować spodnie. Czy to zostało potwierdzone?
- Powiedziałem to w dosyć enigmatyczny sposób. Sprawa jest w sądzie i dopiero po zakończeniu postępowania sądowego będzie wiadome jaką kwalifikację przyjął sąd. W przyjętej wobec tego kierownika kwalifikacji prawnej mieszczą się tego rodzaju zachowania. W tym mieszczą się tego typu czynności, że ktoś kogoś do czegoś zmusza, a ta druga osoba nie ma oczywiście na to ochoty ale pod wpływem przestępczego zachowania się innej osoby jest do tego zmuszana.
Cała rozmowa z prokuratorem w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!
Napisz komentarz
Komentarze