Wśród mieszkańców pojawił się niepokój, że kolejna miejska spółka może zostać sprzedana. Największą obawą jest następstwo sprzedaży, które może się pojawić po zmianie właściciela spółki, czyli podwyższenie cen wody. Czy taka sytuacja może mieć miejsce? Stowarzyszenie „Nasz Starogard” wysłało list z pytaniem do prezydenta miasta w tej sprawie.
– Konsultacje z mieszkańcami pokazały nam, że ludzie boją się, że spółka może być sprywatyzowana – mówi Maciej Kalinowski, ze Stowarzyszenia „Nasz Starogard” - Miasto chce sprzedać sieć wodociągową za kwotę ponad 2 mln zł. Nie chcemy, aby powtórzyła się sytuacja jak z dostawcą ogrzewania, który także nie jest już spółką miejską. Dlatego skierowaliśmy pismo do prezydenta Starogardu z pytaniami dotyczącymi prywatyzacji spółki. Nie chcemy, żeby majątek miasta był prywatyzowany i sprzedawany – mówi Maciej Kalinowski.
Członkowie stowarzyszenia wśród obaw wymieniają także obawę o redukcję etatów.
Tomasz Malinowski, dyrektor ds. technicznych PWiK „Star-Wik” informuje, że spółka nie jest przygotowywana do prywatyzacji. – Nie planujemy prywatyzacji przedsiębiorstwa – informuje Tomasz Malinowski. – Nie mam pojęcia skąd takie informacje mogły się pojawić. Spółka dalej będzie własnością urzędu miejskiego. Pracuje w niej 80 pracowników i nie planujemy zwolnień. Ceny wody są zatwierdzane przez radę miejską.
Prezydent miasta mówi także, że obawy są bezpodstawne. - Żadne działania w sprawie prywatyzacji „Star – Wiku” nie zostały podjęte – informuje Edmund Stachowicz.
Czy Star – Wikowi grozi prywatyzacja?
STAROGARD GD. Mieszkańcy obawiają się sprzedaży kolejnego przedsiębiorstwa należącego do miasta. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji „Star –Wik” jest m.in. dostawcą i dystrybutorem wody pitnej i użytkowej terenie miasta.
- 01.07.2014 15:16 (aktualizacja 10.08.2023 08:07)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze