Starogardzianin ze względów zdrowotnych chciał przejść na wcześniejszą emeryturę. Wszystko wydawałby się być proste. Złożył niezbędne dokumenty i czekał na rozpoczęcie kolejnego etapu życia. Jednak ponad rok temu Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Gdańsku odmówił mu prawa do emerytury. Przyczyną odmowy było ustalenie, że nie udowodnił wymaganego przez prawo 25 – letniego okresu składkowego i nieskładkowego oraz 15 – letniego stażu pracy w warunkach szczególnych. Czy tak było? Mieszkaniec skierował sprawę do sądu.
Ciężka praca, ciężkie życie
– Przepracowałem wymagany okres, po którym mogę przejść na emeryturę – mówi pan Roman. – Przez 19 lat byłem także zatrudniony na stanowisku oborowego i wypełniałem zdania terapeuty zajęciowego w Pomocniczym Zakładzie Rolnym, który znajdował się przy Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych. Była to ciężka praca. Dziś mam kłopoty ze zdrowiem, które wynikają z wykonywania zawodu. Wykonywałem swoją pracę dokładnie i była ona świadczona w trudnych warunkach.
Pan Roman rozpoczynał pracę o 3 nad radem, pracował przez 7 dni w tygodniu, czasami zdarzały się pojedyncze dni wolne. Nie miał czasu, aby wyjechać z rodziną na wakacje, bo ciągle pracował.
Kto ma rację?
Czytelnik składał kolejne zaświadczenia, które miały dokumentować jego lata pracy w warunkach ciężkich oraz okresy składkowe. W sprawie zeznawali także świadkowie, którzy zdaniem sądu potwierdzili fakty, które były zamieszczone w zebranej dokumentacji. W wydanej decyzji sądu można przeczytać: „Wyniki przeprowadzonego przez Sąd postępowania dowodowego wykazały, że wnioskodawca legitymuje się wymaganym 15 – letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, co sprawia, iż stanowisko organu emerytalnego odmawiające wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury, nie jest słuszne.” Sąd przyznał prawo do emerytury ponad 5 miesięcy temu.
Czas mija a emerytury wciąż nie widać
Na początku maja br. ZUS złożył apelację. Zdaniem pozwanego organu rentowego pan Roman nie posiada ustawowych przesłanek do uzyskania wcześniejszej emerytury z uwagi na brak 15 – letniego okresu pracy w szczególnych warunkach. W tym zakresie została wniesiona apelacja. Czytelnik musi zmierzyć się kolejny raz z instytucją, aby uzyskać prawo do wcześniejszej emerytury. Nie wiadomo jak długo będzie trwała apelacja.
Stawianie czoła wielkim instytucjom może być trudne. Jednak czasami taka walka może pozwolić na uzyskanie przysługujących praw. Tylko, żeby stres oraz nerwy nie pozostawiły po sobie wielkich szkód.
Napisz komentarz
Komentarze