Koordynowaniem prac związanych z powołaniem MRDPP zajął się Dariusz Radtke, który objął powstałe w 2010 r. stanowisko prezydenckiego pełnomocnika ds. organizacji pozarządowych. W kwietniu br. radni nie przyjęli zaproponowanej przez pełnomocnika uchwały o powołaniu MRDPP. Na ostatniej sesji Rady Miasta, PO przygotowało i przegłosowało własny projekt uchwały w sprawie określenia trybu powołania i działania MRDPP.
- Decydentem określającym skład osobowy rady nie będzie pełnomocnik prezydenta pan Dariusz Radtke, tylko same organizacje pozarządowe – podsumowywał przewodniczący klubu PO Rafał Neumann.
Reakcja ze strony organizacji była natychmiastowa. 5 lipca powołano nieformalne Starogardzkie Porozumienie Organizacji Pozarządowych.
„Celem zawartego porozumienia, które na obecnym etapie ma jeszcze charakter nieformalny, jest m.in. integrowanie wysiłków organizacji pozarządowych ze Starogardu Gdańskiego, by skuteczniej pozyskiwać środki na realizację zadań statutowych oraz zwiększyć wpływ obywateli na proces administrowania przez jednostki samorządu terytorialnego – czytamy w oświadczeniu wydanym przez przedstawicieli 9 starogardzkich organizacji pozarządowych. SPOP jest otwarta na nowych członków i w przyszłości ma sformalizować swoją działalność.
- SPOP ma na celu nie tylko reprezentowanie organizacji, ale również kształtowanie współpracy z władzami samorządowymi. W przyszłości będziemy dążyć do powołania Starogardzkiej Rady Organizacji Pozarządowych – mówi Maciej Kalinowski ze Stowarzyszenia „Nasz Starogard”. – Myśleliśmy, że integracja naszych środowisk może odbyć się bez polityki, ale chyba nasze miasto nie jest na to gotowe. Nie wejdziemy do MRDPP, natomiast będziemy dążyć do współpracy ze wszystkimi starogardzkimi organizacjami.
Przewodniczący Komisji Kultury Zbigniew Kotlewski uważa, że ewentualne podziały będą ze stratą dla samych organizacji.
- Jeżeli do nowego podmiotu weszły w większości organizacje związane z prezydentem Edmundem Stachowiczem, to zaczyna dominować polityka, którą tradycyjnie nam się zarzuca – mówi radny PO. – W naszym projekcie nie ma nic co można uznać za działanie polityczne. Naszym zamiarem było sprawić, by organizacje były samowładne i mogły decydować o swoich przedstawicielach oraz przyszłości. Ponadto projekt uwzględnia ich opinie i sugestie. Do tego nowego podmiotu weszło 9 organizacji, natomiast nasz projekt zaaprobowało 13 z nich. Na pewno takie podziały nie będą z pożytkiem dla nikogo.
Reklama
Trwają przepychanki w sprawie powołania Rady Działalności Pożytku Publicznego
Od ubiegłego roku trwają przepychanki w sprawie powołania i sposobu działania Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego w Starogardzie Gd. W obliczu zamieszania 5 lipca 9 organizacji powołało do życia własne nieformalne Starogardzkie Porozumienie Organizacji Pozarządowych. Czy to początek podziału w środowisku OPP?
- 20.07.2012 13:05 (aktualizacja 18.08.2023 14:29)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze