- To arogancja władzy oraz zagrożenie bezpieczeństwa życia nieświadomych uczestników festynu zorganizowanego w Bytoni przez lidera pomorskiego PSL - Krzysztofa Trawickiego – uważa radny Tadeusz Pepliński, prezes Stowarzyszenia Bezprawiu i Korupcji „Stop”, który nie po raz pierwszy składa zawiadomienie na wójta Zblewa do starogardzkiej prokuratury. - Boisko piłkarskie w Bytoni, na którym odbył się m.in. turniej piłkarski znajduje się pod linią wysokiego napięcia 110 KV co powoduje realne zagrożenie dla życia i zdrowia. Na etapie planowania i realizacji inwestycji władze Gminy Zblewo nie dokonały stosownych uzgodnień i zapewne do chwili obecnej ich brak, m.in. z Energą.
Zabawa w Bytoni była pierwszą częścią XIV Festynu Kociewskiego, który odbył się w dniach 28 – 29 lipca. W sobotnim programie przewidziano przede wszystkim zmagania sportowe, m.in. Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta. Organizatorzy nie zrezygnowali z wykorzystania obiektu, ponieważ jak twierdzą został on odpowiednio zabezpieczony.
- Boisko zostało podzielone na trzy strefy – tłumaczy wójt Zblewa. - Środkowa, nad którą przebiega linia miała ok. 40 metrów szerokości. W niej ruch uczestników został ograniczony, właśnie ze względów bezpieczeństwa. Nad przebiegiem imprezy cały czas czuwali nasi strażacy.
Przepychanki wokół boiska trwają okrągły rok. Jakiś czas temu do sprawy ustosunkowała się Energa – Operator. Stanowisko właściciela linii jest niezmienne. Tego typu urządzenia powinny znajdować się co najmniej 15 metrów od boiska – tak stanowi prawo. Teraz organizacji festynu w Bytoni przyjrzy się starogardzka prokuratura.
Więcej w Gazecie Kociewskiej, które wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Reklama
Burza po festynie. Zawiadomienie do prokuratury na wójta
Radni powiatowi Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie zorganizowania przez wójta gminy Zblewo Krzysztofa Trawickiego na terenie Centrum Rekreacyjno - Sportowego w Bytoni imprezy masowej. Ich zdaniem użytkowanie stadionu zagraża bezpieczeństwu i zdrowiu ludzkiemu, z powodu przebiegającej nad murawą linii wysokiego napięcia. Wójt twierdzi, że o zagrożeniu nie mogło być mowy, ponieważ impreza była odpowiednio zabezpieczona.
- 09.08.2012 09:44 (aktualizacja 19.08.2023 21:33)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze