Pożar wybuchł nad ranem. Mieszkańców Skórcza obudziły syreny straży

Strażacy, którzy przybyli na miejsce zastali pożar dachu opuszczonego budynku sklepu. 
Budynek odłączony został od zasilania energetycznego. Pierwsi na miejscu byli ratownicy z OSP Skórcz, którzy zabezpieczyli teren działań i podjęli działania gaśnicze w natarciu zewnętrznym z drabiny mechanicznej SD-30 na dach budynku. 
- Po przybyciu na miejsce kolejnych zastępów straży pożarnej dalej prowadzono działania gaśnicze. Ratownicy pracowali w sprzęcie ochrony dróg oddechowych. Zaopatrzenie wodne stanowiła sieć hydrantowa – informuje kpt. Karina Stankowska, rzecznik KP PSP w Starogardzie Gdańskim. - Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do przewietrzenia pomieszczeń budynku oraz przeszukania na obecność osób postronnych. W budynku nikogo nie było. Ratownicy rozebrali część pokrycia dachowego w celu dotarcia do zarzewi ognia. Na miejsce zdarzenia przybył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Obiekt sprawdzono kamerą termowizyjną - zagrożeń nie stwierdzono – podkreśla rzecznik starogardzkiej straży.