Morsowanie zaczyna się w głowie. Morsy z Kociewia o swojej niecodziennej pasji
Kto przy zdrowych zmysłach dobrowolnie zanurzałby się w wodzie, której temperatura nie przekracza dziesięciu stopni Celsjusza? A i to w porywach, bo woda stojąca w jeziorze zimą najczęściej ma około zera. Prócz morsów i fok żyjących w wodach Arktyki, są także morsy z Kociewia, których kręci lodowata woda i brzeg pokryty śniegiem zamiast złocistego piasku.
16.01.2016 06:09