Dziś gwarą kociewską...
Musza Wóm donieść, że Śwatowy Dziyń Kociewia łobchodziyli tysz w Czarny Wodzie. Kociewiaki sia niczym nie kymroweli, jano sia wysztafsiroweli i przyśli śwantować. Tamój byli przyjechane Kasia i Maciek Marczewści, istne wandrowczyki, co byli gynał dycht wszańdzie i łopowiadeli, co te nasze Kociewiaki robio od codnia i od śwanta. Pokazyweli fotki jake psiankne je Kociewie- Łagodna Kraina. Zachynceli, co by plachandrować po steczkach, jeździć rowerym, banó, czy jak sia da!
Tysz tam byłóm i razym śwantowałóm. Gadałóm dycht rychtych po naszamu rozmajite historyje dla wesołości: Jak emerytka szła sia balować, Bylim na kajakach i o swoji wiosce –o Kaliskach. Srodze jezdóm rada, że zaprosiył mnie.
14.02.2020 12:48
6
1