Polpharma Starogard po raz drugi w tym sezonie może zostać ukarana karą pieniężną za skandaliczne zachowanie kibiców. Klub jakiś czas temu otrzymał od PLK upomnienie w wysokości 2 tys. zł za obraźliwe hasła skierowane w kierunku arbitrów. Tym razem kara nałożona na klub może być 5 - krotnie wyższa.
Bez litości dla chuliganów
– Do tej pory mam ogromny żal do osób, które w głównej mierze przyczyniły się do nieprzyjemnych zajść podczas meczu Polpharmy z Treflem. Pojedyncze osoby szargają w ten sposób dobre imię naszego sponsora, klubu, zawodników, a przede wszystkim najlepszych kibiców w kraju, jakimi niewątpliwie są fani kociewskich diabłów – powiedział Jarosław Poziemski, prezes Polpharmy Starogard. - Wraz z ochroną zrobimy wszystko, aby w przyszłości podobne sytuacje, jak ta z 27 marca, na meczach z udziałem naszej drużyny nigdy więcej nie miały miejsca.
Głównym arbitrem spotkania XXV kolejki PLK pomiędzy drużynami ze Starogardu oraz Sopotu był sędzia międzynarodowy, Grzegorz Ziembicki z Wrocławia. W sobotę 27 marca w trakcie meczu, jeden z kibiców krzyknął w stronę sędziego z Wrocławia kilka niecenzuralnych słów. Ten na chwilę przerwał grę, aby raz jeszcze zapytać kibica, co sądzi na jego temat. W stronę Ziembickiego padły identyczne epitety. Sędzia główny sobotniego meczu nie zastanawiając się ani przez chwilę, udał się do komisarza zawodów z prośbą o wyprowadzenie kibica Polpharmy z hali im. Andrzeja Grubby. Musiała interweniować ochrona, która zagłuszana przeraźliwymi gwizdami starogardzkich fanów, wyprowadziła prowodyra z obiektu, na którym rozgrywały się sportowe zawody.
Klub jest zbulwersowany doniesieniami płynącymi z PLK. Podobnie jak prezes Poziemski, zamierza w przyszłości dołożyć wszelkich starań, aby mecze koszykówki w Starogardzie stały na najwyższym poziomie sportowym oraz kulturowym.
– Człowiek, który został wyprowadzony z hali podczas spotkania został już ukarany. Karą był wstyd w momencie, gdy ponad 2.500 widzów patrzyło na osobę, która zachowała się jak pospolity chuligan. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja czegoś go nauczy – powiedziała osoba związana z klubem.
Solidarni kibice
Kibice Polpharmy oraz Trefla do samego końca byli solidarni z fanem, przez którego na dłuższy czas przerwana została gra obu drużyn. Wspólnie krzyczeli w stronę służb porządkowych oraz sędziów, co sądzą na teamt ich postępowania z fanem SKS – u. Zwycieżyły jednak przepisy oraz prawa sędziego.
– Jak tak dalej pójdzie to w przyszłości w końcówce meczu na hali zasiadać będą kobiety oraz dzieci. To są sportowe emocje, które powinny być wliczone w zawód sędziego. Nie popieram rzucania butelek oraz kamieni, ale przezwisko jeszcze nigdy nikomu krzywdy nie zrobiło. Jeśli sędzia zdaniem kibiców popełnia błędną decyzję, zostaje ukarany gwizdami, buczeniem oraz wyzwiskami. Przecież wiedział, na co się pisze, podejmując się takiej pracy. Wszyscy krzyczeli, a wyproszony został siedzący najbliżej – powiedział Mirosław Szalek, kibic Polpharmy.
Dwie strony medalu
- Niekulturalnego kibica wyprowadziliśmy z obiektu. Nie stawiał oporu. Był nerwowy i wiedział, że źle postąpił. Sytuacja ma dwie strony medalu. Z jednej strony kibic powinien siedzieć cicho i skupić się na dopingowaniu swojej drużyny, a nie na ubliżaniu komukolwiek. Z drugiej strony zawód sędziego powinien opierać się tylko i wyłącznie na pracy boiskowej. Od pilnowania porządku na trybunach jest ochrona. Zachowania kibiców w trakcie trwania wyrównanych meczów są dalekie od normy. Mimo wszystko powinno się na to patrzeć z pewnym dystansem. Co do zachowania moich pracowników podczas pojedynku Polpharmy z Treflem, wszystko wyjaśnię w najbliższych dniach podczas spotkania z prezesem Poziemskim – powiedziała nam osoba z firmy zabezpieczającej spotkania Polpharmy, prosząc o anonimowość.
Reklama
Bez litości dla chuliganów. Będzie dożywotni zakaz i surowa kara pieniężna?
STAROGARD GD. Po ostatnich zajściach na trybunach podczas derbowego spotkania Polpharmy Starogard z Treflem Sopot, PLK zagroziła klubowi z Kociewia karą nawet 10.000 zł. Osobie, która była głównym prowodyrem całego zajścia grozi dożywotni zakaz wstępu na mecze biało-niebieskich. Tak wysokich kar w historii starogardzkiego basketu jeszcze nie było.
- Kuba Gajkowski
- 06.04.2010 00:00 (aktualizacja 16.08.2023 18:22)
Data dodania:
06.04.2010 00:00
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze