piątek, 29 listopada 2024 09:39
Reklama
Reklama

Mają dość libacji. Mieszane uczucia mieszkańców w sprawie nietypowej sąsiadki

STAROGARD GD. 32–letnia Bożena W. od ponad dwóch miesięcy żyje z mieszkańcami po sąsiedzku. Tyle, że nie w lokalu, ale w bramie - pod ich drzwiami. Potrafi szokować swoim zachowaniem. Gorszące sceny rozgrywają się na oczach dzieci. Często rano zamiast jednej pary stóp wystających spod kołdry widać... dwie.
Mają dość libacji. Mieszane uczucia mieszkańców w sprawie nietypowej sąsiadki
Kamienica przy ul. Chojnickiej 71 nie ma zbyt dobrej opinii wśród mieszkańców, głównie za sprawą "szemranego" towarzystwa kręcącego się wieczorami po ulicy. Dwa miesiące temu o kamienicy stało się jeszcze głośniej za sprawą nowego lokatora.
- W bramie, dosłownie pomiędzy dwiema klatkami i podwórzem, zamieszkała bezdomna kobieta, wiek ok. „trzydziestki” – mówi nam mieszkanka kamienicy. – Żyje tutaj jak inni lokatorzy gdzieś od lutego. Ostatnio przeniosła się do bramy. Śpi, jada tutaj i przyprowadza znajomych. Interweniowaliśmy już niejednokrotnie u straży miejskiej i policji. Nie dało to żadnego skutku.

Legowisko widać już z ulicy

Dorobek życia bezdomnej to kilka siatek, baniak z wodą oraz pościel i poduszka, które rozłożone leżą w rogu bramy. Takie życie włóczęgi prowadzi od 12 lat. Od czasu do czasu zmienia miejsce pobytu.
- Nie pójdę do schroniska, gdy mnie stąd przegonią, to i tak wrócę – mówi bezdomna. – W schronisku był brat. Mieszkał z 21 chorymi na AIDS. Nie chcę skończyć z chorobą do końca życia.  
Obecność bezdomnej nie przeszkadza większości mieszkańców. Wcześniej tak. Kiedy zamieszkała na klatce, pod drzwiami ktoś ją przegonił. Przeniosła się do bramy i teraz nikt nie zwraca uwagi. A że pije. - Wielu pije - tłumaczy. Troskliwi przynoszą jedzenie, coś ciepłego na zimną noc.
- Co z dziećmi? – pytam rodziców. W kamienicy mieszka ich kilkanaścioro. Nie martwi was, że wychowują się w takim środowisku?
- Ale przecież ona nikomu nie przeszkadza - mówi jedna z matek. – W dzień prawie jej nie widać. Wraca na noc, żeby się wyspać.

Pomogą, ale po odwyku

Bezdomna Bożena W. jest bardzo dobrze znana Straży Miejskiej i pracownikom MOPS. Wielokrotnie mieli z nią do czynienia. Kiedy eksmitowano ją z lokalu przy ul. Chojnickiej zaczęła błąkać się po mieście i zachowaniem zwracać uwagę mieszkańców. Jej dziecko kilka lat temu znaleziono na jednym z trawników. Zmarło przy porodzie. Dwójka pozostałych została adoptowana.
- Niestety, kobietę interesuje wyłącznie przebywanie w różnych miejscach, byle nie w schronisku – mówi Elżbieta Lokś ze starogardzkiego MOPS. – To jedna z tych osób, która ponad wszystko ceni sobie wolność.
Pomoc oferowano jej wielokrotnie, jednak programem wyciągania z bezdomności będzie objęta dopiero, kiedy podda się leczeniu.
- Moglibyśmy jej pomóc, ale musi być w trakcie lub po odbytej kuracji odwykowej – mówi pracownik MOPS. – Już kiedyś poddała się leczeniu, ale później znowu zaczęła pić. Na mieście można ją zobaczyć jak odurza się różnymi środkami wziewnymi. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie napiszemy pismo o przymusowe skierowanie na leczenie.  

Niektórzy mają jej dosyć

Kilku mieszkańców się wyłamało. Mają dosyć towarzystwa pijanych, słaniających się na nogach uczestników libacji w bramie. Potwierdzają słowa osób z MOPS. Kiedy kończy się alkohol, sięgają po mocniejsze środki. Mówią, że bezdomna potrafi szokować swoim zachowaniem. Zwłaszcza, kiedy rano zamiast jednej pary stóp wystających spod kołdry widać dwie.
- To jest demoralizujące, co mam powiedzieć moim dzieciom – pyta zrezygnowana mieszkanka. – Gorszące sceny rozgrywają się na naszych oczach. Nikt uwagi nie zwróci, bo się boi i robią co chcą. Jak można spać po cudzymi drzwiami? Dlaczego nikt się tym nie zajmie?
Policja i Straż Miejska mówią, że są bezradni. Nie ma przepisów wykonawczych, które nakazywałyby przepędzanie takich osób nawet z klatek schodowych. Pijany leżący z butelką wina w miejskim parku to zagrożenie demoralizacją społeczeństwo. Bezdomny wśród kilkuletnich dzieci już nie.
- Przebywanie osoby bezdomnej w takim miejscu nie jest przestępstwem – mówi mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gd. – Jeżeli policja przyjedzie na wyraźny sygnał mieszkańców, bo bezdomny np. pije alkohol, wtedy może zostać wyproszony. W innych sytuacjach możemy jedynie pouczyć.  
Bożena W. chętnie skorzystałaby z pomocy MOPS, bo wie, że Ośrodek daje bezdomnym możliwość wyjścia na prostą. Póki co, nigdzie się nie wybiera.
- Jest program „Alpiniści” i wiem, że ośrodek może wynająć mi mieszkanie na rok. W tym roku nie udało mi się załapać. Może uda się w przyszłym – mówi Bożena W. - Do tego czasu będę błąkała się po Starogardzie Gd. Wyrzucą mnie stąd, to wrócę, bo gdzie mam iść?  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

materac 25.05.2010 22:41
Komentarz zablokowany

podatnik 24.05.2010 14:58
budynek, brama, klatka schodowa to czyjaś wąłsnośc. Policja ma pomagac tę własnośc chronic. Budynek mieszkalny nie jest ulicą ani miejscem publicznym. A i wmiejscach publicznych nie można obrażać moralności itp. Pan Kunka niechę sięgnie do przepisów, a nie bajki opowiada....

sowa 22.05.2010 09:23
To bzdura ze policja nie moze nic zrobic seks w miejcu publicznym jest wykroczeniem i sa podstawy do ich usuniecia

B 21.05.2010 21:13
Proponuje postawic reklamy na chodniku.

żyd 21.05.2010 21:11
ma ksywe "PETARDA"...bO OD TEGO WDYCHANIA rozpuszczalnika jak zapali papierosa to moze w Kosmos ...

m 21.05.2010 16:15
nie raz widywałam ja na ulicy ale z papierowa torbo z której coś wąchała. taka młoda a takie zmarnowane życie:(

Młody 21.05.2010 14:13
Skierujcie na przymusowe leczenie, może uda się jeszcze kobiete wyprowadzić na porządną drogę, bo ma dopiero 32-lata i szmat zycia przed nią. Tylko ona sama musi się o to najbardziej postarać...

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama