W sobotę 17 sierpnia dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło na ulicy Skarszewskiej. Funkcjonariusze z drogówki, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia ustalili, że mężczyzna kierujący osobową kią, skręcając do znajdującego się w pobliżu sklepu, uderzył w latarnię uliczną i uciekł z miejsca zdarzenia.
- W wyniku przeprowadzonych na miejscu czynności, funkcjonariusze ustalili personalia kierowcy oraz miejsce, w którym zaparkował rozbite auto – mówi asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy starogardzkiej policji. - W niespełna 2 godziny od zdarzenia mundurowi zatrzymali sprawcę kolizji. Badanie alkomatem wykazało, że 34-latek był nietrzeźwy. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że mieszkaniec Starogardu Gdańskiego nie posiadał uprawnień do kierowania – dodaje.
Mężczyzna został doprowadzony do miejscowej komendy, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut dotyczący kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo za kierowanie autem bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji drogowej policjanci nałożyli na 34-latka dwa mandaty karne o łącznej wysokości 720 zł.
Napisz komentarz
Komentarze