W drugiej połowie XIX i początkach XX wieku Monachium stało się – obok Warszawy, Krakowa i Lwowa – ważnym ośrodkiem sztuki polskiej. W Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych studiowało od kilku do kilkunastu młodych Polaków. Stolica Bawarii przyciągała także licznymi szkołami rysunku i malarstwa. Przed młodymi adeptami sztuki otwierali swoje pracownie uznani malarze. Magnesem były wspaniałe zbiory sztuki zgromadzone w Gliptotece, Bawarskim Muzeum Narodowym oraz w Pinakotekach.
W Starej Pinakotece można było oglądać dawne malarstwo europejskie, a w Nowej prezentowano obrazy współczesnych mistrzów. Dobrą sławą cieszyły się wielkie, liczące po dwa – trzy tysiące prac, międzynarodowe wystawy malarstwa. Miasto żyło sztuką i chętnie witało rzesze młodych artystów przybywających nad Izarę z niemal całego świata. Liczną i wyróżniającą się grupą narodową byli Polacy. Należeli do nich, m.in. Józef Brandt, Władysław Czachórski, Roman Kochanowski, Alfred Wierusz – Kowalski, Władysław Malecki, Władysław Szerner, Zygmunt Sidorowicz, Włodzimierz Tetmajer, Juliusz Zuber. Z dala od ojczyzny tworzyli sztukę na wskroś polską. Tematy czerpali z rodzimej historii, obyczajowości, pejzażu.
Napisz komentarz
Komentarze