Reklama

Zniszczył dwie wiaty przystankowe. Nie ujdzie mu to na sucho

Do policyjnego aresztu trafił 20-latek, który w ostatnim czasie zdewastował dwie wiaty przystankowe. Łączna wartość strat spowodowana przez chuligana wyniosła blisko 2 tys. zł. Mieszkaniec Starogardu Gdańskiego został zatrzymany przez miejscowych kryminalnych i usłyszał już zarzuty. Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

redakcja
28.01.2020 20:06 (aktualizacja 19.08.2023 10:44)

Zniszczył dwie wiaty przystankowe. Nie ujdzie mu to na sucho

Autor: fot. poglądowe

Wczoraj śledczy ze Starogardu Gdańskiego przedstawili zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Usłyszał je 20-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego, który zdewastował dwie wiaty przystankowe. Do zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 stycznia na ulicy Sikorskiego oraz Hallera.

Jak ustalili mundurowi mężczyzna kopał w boczne ściany przystanku autobusowego i rozbijał zamontowane tam szyby. Wstępna wartość strat spowodowana tym chuligańskim wybrykiem oszacowana została na kwotę blisko 2 tys. zł.

Zatrzymany w tej sprawie 20-latek trafił do policyjnego aresztu i jeszcze tego samego dnia został przesłuchany. W najbliższym czasie mężczyzna stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje czyny. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Data dodania: 28.01.2020 20:06

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kociewiak.pl . Wydawnictwo Pomorskie sp. z o.o. z siedzibą w Tczewie (83-110) przy ul. Gazety Tczewskiej 1 jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

kiro 30.01.2020 07:53

A ja się pytam gdzie jest policja , pytam się również gdzie jest ten sławetny monitoring , dlaczego ten chłoptaś nie został zatrzymany zaraz po uszkodzeniu pierwszej wiaty.Odpowiedż jest taka że w nocy ,a często wracam z pracy póżno uświdczyć radiowóz o to naprawdę trzeba mieć szczęście a patrol pieszy nie wiem czy takie coś jeszcze istnieje ,przynajmniej jeżeli chodzi o centrum .Jeszcze słówko o monitoringu , 3 w nocy grupa osób wychodzących z imprezy co niektórzy sikają na środku ulicy , krzyki , a nawet szarpaniny a na dwóch końcach tej ullicy są kamery monitoringu , wszystko trwa około 15 minut , no i co ? No i nic , to ja za taki monitoring dziękuję.

Wojtek 30.01.2020 10:59

Z tym bezpieczeństwem to bywa różnie, można powiedzieć, że kuleje i to na obie nogi.W nocy zatrzymywani są najczęściej ci, którzy wracają ze skończonej pracy.Zdarzają się podchwytliwe pytania i otwarcie bagażnika w celu weryfikacji,a czasem wystarczy wejście w magiczny system i jeśli osoba nie jest karana kończy się na sprawdzeniu .Współpraca Dyrektorów szkół, nauczycieli z Policją powinna być bardziej widoczna.To wychowawca widzi niepokojące zachowanie dziecka takie jak agresja, zamknięcie w sobie, kłopoty z nauką które pokrywa się często z przemocą domową lub od rówieśników.Organizuje się spotkania przed feriami lub wakacjami na których osoba mundurowa tłumaczy dzieciom jak zadbać o własne bezpieczeństwo a tym samym uświadamiają im ,że to one są pępkiem świata, zamiast tego trzeba od przedszkola mówić czego stanowczo nie wolno i co grozi za to.

Seba 29.01.2020 18:40

Obciąć dwa kciuki dla przykładu.

Aga 29.01.2020 15:28

A ja z kolei nie czepiałabym się narkotyków, bo choćby po takiej marihuanie to wątpię by coś rozwalali. W ogromnej większości przypadków jest to alkohol sprzedawany wszędzie i on jest głównym narkotykiem. Sama mam co prawda tylko 35 lata ale kiedyś z koleżankami potrafiłyśmy się bawić przy 1 piwku na całonocnej imprezie, a teraz do bez 3 piw nie masz co wchodzić (I obowiązkowo jakieś e-dziadostwo do palenia) Teraz byłam na 18 tce znajomej z pracy to czułam się jakbym przebywała z kosmitami. Wszyscy chlali (mieszali to z trawką), potem e papierosek i 90% co 2 minuty sprawdzali smartfony jakby czekali na pilny telefon.

Darek 29.01.2020 09:01

Ktoś niszczy publiczne mienie na 2 tyś , a w nagrodę zamknie się go na koszt podatnika.Czyli my płacący podatki zapłacimy za remont przystanków oraz utrzymanie chuligana w więzieniu, bardzo to edukacyjne, a do tego anonimowo brawo kto tworzy to prawo??.

obligator 29.01.2020 00:17

I brawo. Teraz niestety sporo takich młodych pajacyków się "kręci" po mieście i snęcają się nad śmietnikami, wyzywają emerytów, straszą zwierzęta, plują na głowy przechodniów w z chojnickiej, rzucanie jakimiś "brudami" w autobusy, tłuczenie butelek na ulicy itp. Problem w tym, że w 90% robią to niedowartościowane, małolaty, który wyszły z internetu i myślą, że w realu też są odważni. Ale jak czapniesz takiego chuderlaczka mocno to od razu płacz i straszenie policją.

zomo 29.01.2020 07:16

kiedyś takie obszczymurki dostały milicyjną pałą i solidnie po kieszeni , a dzisiaj krzyczą demokracja , konstytucja - swołocz !!!

Jan 29.01.2020 09:16

Przecież po zachowaniu widać, że to wszystko naćpane chodzi.Gdyby chciano ukrócić to Ćpuńskie Eldorado wystarczyłoby od czasu do czasu bez informowania kogokolwiek wpuścić Policjanta z psem do wykrywania substancji zakazanych.Niestety musi być poinformowany Dyrektor placówki który oczywiście nie ma nikomu tego mówić, ale w praktyce przekazuje informacje nauczycielom a ci w atmosferze anonimowości rodzicom lub uczniom i potem narzekanie, że na lekcjach sobie rady nie dają.

Grzegorz 29.01.2020 11:32

Wyrywkowo wchodzić do szkół z psem wyszukującym narkotyki,bez informowania kogokolwiek.Oczywiście akcje powtarzać w różnych odstępach czasowych.

Reklama